Straż Pożarna podsumowała w poniedziałek 29 lipca skutki nawałnic, które przetoczyły się dzień wcześniej nad Polską. Najbardziej dały się we znaki mieszkańcom województwa mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
- Pukam do drzwi, by powiedzieć o śmierci bliskiego w wypadku. Bywa, że matka się trzyma, ale ojciec mdleje" - opowiada policjant drogówki z Warszawy.
To kolejny miesiąc bez śmiertelnego wypadku - triumfuje Zarząd Dróg Miejskich, bo Warszawa sukcesywnie zbliża się do utopinej, wydawałoby się, "wizji zero". Rośnie za to liczba stłuczek na południowej obwodnicy. Tam poza tunelem pod Ursynowem brak odcinkowego pomiaru prędkości.
Liczba ofiar śmiertelnych na drogach spadła w Polsce i w Warszawie do najniższego poziomu w historii po zmianach w przepisach dotyczących pieszych, przekraczania prędkości i po podwyższeniu mandatów. Nadal jednak zostało sporo do zrobienia, by poprawić bezpieczeństwo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)