Najmłodsza ofiara wyprowadza się z Bródna. Kruk Edgar nie przeżył aresztowania. "Wiking", który nie jest nawet wikingiem, czeka na rozprawę w areszcie. Owinął sobie wokół palca lokalne władze i według prokuratury skrzywdził przynajmniej trzy młode dziewczyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.