Właściciele przerwali rozbiórkę słynnej prywatnej kaplicy Votum Aleksa na Mazowszu, nominowanej 13 lat temu do najbardziej prestiżowej nagrody architektonicznej Europy. Po nagłośnieniu przez "Wyborczą" prowadzonych prac zgłosiła się do nich instytucja, która chce zachować pamięć o tym niezwykłym obiekcie.
Była nominowana do najbardziej prestiżowej nagrody architektonicznej w Europie. A już 11 lat po wzniesieniu została wpisana do rejestru zabytków. Mimo to jest właśnie rozbierana. - Dostała się w niepowołane ręce - mówi architekt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.