Miał wydać płytę, ale z powodu koronawirusa premiera nowego albumu odwlecze się w czasie. Kuba Sienkiewicz na razie funkcjonuje on-line - śpiewa i leczy przez internet.
To jak spadanie z dziesiątego piętra. Można zatrzymać się na dziewiątym, ale wielu nie przeżywa upadku. Każdy, kto pije albo ćpa, gdzie indziej osiąga dno.
- Moi rówieśnicy mówili Dylanem, Kleyffem, Kaczmarskim. To były memy tamtych czasów - mówi Kuba Sienkiewicz, lider Elektrycznych Gitar, które w tym roku obchodzą 30. urodziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.