Jedna kupuje cielęcinę w certyfikowanym mięsnym, na wakacje jeździ po całym świecie. Druga oszczędza na jedzeniu, wakacje to agroturystyka. Pierwsza mówi, że trzynastka i czternastka to kupowanie wyborców. Według tej drugiej PiS zatroszczyło się o takich jak ona. Obie emerytki są z Warszawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.