Od tragicznego wypadku na Sokratesa minęło już 4,5 roku. Po takim czasie prokuratura złożyła kasację do Sądu Najwyższego, uznając, że zmarły na pasach mężczyzna nie przyczynił się do wypadku. Odrzuciła jednak tezę, że kierowca, który w niego wjechał chciał go zabić.
Sprawca śmiertelnego wypadku na Sokratesa w Warszawie dostał wyrok 7,5 roku więzienia, ale on nie satysfakcjonuje ani rodziny zmarłego, ani obrony. Matka zmarłego napisała w tej sprawie list pełen emocji. Prokuratura spodziewa się reakcji prokuratora generalnego, który może wnieść w tej sprawie skargę nadzwyczajną.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.