Rodacy Kamraci, czyli Wojciech Olszański i Marcin Osadowski i ich publiczność, osaczyli oskarżyciela posiłkowego po rozprawie w warszawskim sądzie. Przebrani w mundury agresywnie wyzywali go od psychopatów i zboczeńców, któryś z nich kopnął go w plecy. Nikt nie reagował.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.