"Prace rozbiórkowe oficyny przy ul. Ząbkowskiej 30 były prowadzone niezgodnie z pozwoleniem i mają znamiona samowoli budowlanej" - oświadczył wojewódzki konserwator zabytków. Mimo, że rozbiórka poszła znacznie dalej niż przywidywał zatwierdzony projekt, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nie stwierdził nieprawidłowości.
Podtrzymujący skarpę stary mur oporowy, którego fragment kilka dni temu runął na Mariensztat, musi być jak najszybciej przebadany i zabezpieczony. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego szykuje nakaz przeprowadzenia tych prac. Nie wiadomo tylko, kto je wykona. Nikt się nie poczuwa do opieki nad zniszczonym murem.
Z ceglanego muru podtrzymującego od strony Mariensztatu skarpę z budynkami Caritasu przy Krakowskim Przedmieściu odpadł kawał lica, ukazując ścianę dawnego obiektu. Spadający gruz uszkodził kilka parkujących w tym miejscu samochodów i zmiażdzyły kontenery na śmieci.
Prokuratura Okręgowa dla Warszawy-Pragi oskarżyła o korupcję urzędników starostwa powiatowego w Wołominie.
W sobotę ekipa rozbiórkowa zabrała się za wyburzanie budynku przy Hożej 9a. Przy użyciu potężnych koparek zmieniła go w górę gruzu i belek. Tym razem nie jest to jednak weekendowa samowola dewelopera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.