Cyniczne powtarzanie przez liderów Prawa i Sprawiedliwości kłamstw na temat warszawskiej obwodnicy i rzekomo beznadziejnej komunikacji miejskiej może tylko utwierdzać w przekonaniu, że od referendalnej hecy, którą niektórzy postrzegają jako ?obywatelski obowiązek?, należy się trzymać z daleka
- Współczujemy członkom Platformy Obywatelskiej wyboru Hanny Gronkiewicz-Waltz na przewodniczącą warszawskich struktur partii. Jako prezydent Warszawy doprowadziła do chaosu w mieście, a teraz wprowadzi też chaos w partii - napisał po południu burmistrz Ursynowa i inicjator referendum ws. odwołania prezydent stolicy Piotr Guział.
Dziękuję za spełnienie mojego marzenia z dzieciństwa. Jestem zaszczycony spotkaniem w studio pana Daniela Olbrychskiego. Wzoruję się na Kmicicu - wyznał inicjator warszawskiego referendum Piotr Guział w programie "Kropka nad i" w TVN 24.
Po mieście krążą samochody z billboardami na przyczepach, na których Piotr Guział przypomina o terminie referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Czy zwolennicy Hanny Gronkiewicz-Waltz powinni zostać w domu w dniu referendum? Czy zgrzeszą wtedy nieobywatelską postawą? - W żadnym wypadku - przekonuje Michał Wojtczuk. - Głosować trzeba zawsze - odpowiada mu Wojciech Karpieszuk.
Kto jest winny upadku klubu sportowego Gwardia? Lider inicjatywy referendalnej Piotr Guział oskarża, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie dba o lokalny sport. Atak rozpoczął - jak to ostatnio lubi robić opozycja - od wyrwanej z kontekstu wypowiedzi prezydent Warszawy.
Polskie Radio odmówiło emisji spotów reklamowych inicjatorów referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. - Bezprecedensowa próba manipulacji, której celem jest wypaczenie wyniku referendum - oskarża Piotr Guział. - To po prostu sprawa zbyt lokalna dla ogólnopolskiego radia - odpowiadają radiowcy.
Jarosław Kaczyński i Janusz Palikot to "partyjni bonzowie, którzy wchodząc z partyjnymi buciorami do samorządu stolicy odwracają uwagę warszawiaków od rzeczywistych problemów miasta, mając na celu jedynie walkę o polityczne łupy, a nie poprawienie sposobu zarządzania stolicą" - oświadczył Piotr Guział, lider inicjatywy referendalnej. W tym samym oświadczeniu porównał SLD do Armii Czerwonej, twierdząc, że partia, dystansując się od referendum, "biernie przygląda się, jak dogorywa Warszawa"
Zmiany osiągnęły taką skalę, jakby w ratuszu pojawił się nowy prezydent miasta. Łączy je wspólny mianownik - dają Hannie Gronkiewicz-Waltz szansę na zdystansowanie się od niepopularnych decyzji
Do referendum w sprawie odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz został już tylko miesiąc. Jak chce jej bronić Platforma Obywatelska? Jaką kampanię planuje obóz organizatorów referendum: Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotra Guziała i wspierających go środowisk, m.in. "Gazety Polskiej", Solidarnych 2010 i prawicowego klubu Ronina?
Nie rozumiem kontrowersji. Osób z tak wysokimi kwalifikacjami, jak moje jest mało w spółkach komunalnych - tak burmistrz Ursynowa Piotr Guział broni swojej pracy w radzie nadzorczej miejskiej spółki w Będzinie. I dodaje, że prawie wszyscy pozostali dzielnicowi burmistrzowie z PO zasiadają radach nadzorczych stołecznych spółek.
"Skandal w Będzinie. Będzin zatrząsł się w posadach" - tak o zasiadaniu Piotra Guziała w radzie nadzorczej będzińskiej miejskiej spółki pisze wydawany w Katowicach "Dziennik Zachodni".
Hanna Gronkiewicz-Waltz ma budować przekaz pozytywny. Starcia z partyjną konkurencją weźmie na siebie PO. W jej scenariuszu przed referendum nie ma miejsca dla Piotra Guziała. Tymczasem burmistrz Ursynowa odcina się od partyjnych sojuszników, bo uznał, że chcą zawłaszczyć jego sukces.
Warszawska Wspólnota Samorządowa zorganizowała specjalną konferencję prasową dot. referendum w stolicy, które ma się odbyć 13 października. - Pani prezydent nie ma wizji i pomysłu na Warszawę - mówił Piotr Guział, burmistrz Ursynowa. Wezwał Gronkiewicz-Waltz do debaty o Warszawie, która miałaby się odbyć we wrześniu.
Weryfikacja poparcia dla referendum odwołującego prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz jest na półmetku. - Szacujemy, że z 232 tys. podpisów odpadło dotąd ok. 30 tys. - mówi Marek Makuch, pełnomocnik Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej. Werdykt będzie znany najpóźniej 21 sierpnia
Nie chodzi o dobrze znane blokowisko, ale o Ursynów Zachodni - zapomnianą część dzielnicy po drugiej stronie Puławskiej opisuje nasza czytelniczka. W liście zwraca się z apelem do burmistrza Piotra Guziała.
Niesnaski w wielkim obozie zwolenników referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ruch Palikota rozlicza Piotra Guziała, burmistrz Ursynowa ma pretensje o zbyt małą liczbę podpisów. Za to PiS szykuje się już do przejęcia władzy w mieście.
- Mamy blisko 233 tys. podpisów - mówi Piotr Guział, burmistrz Ursynowa i lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, która zorganizowała referendalną zbiórkę. - To 2/3 głosów oddanych na Hannę Gronkiewicz-Waltz w wyborach samorządowych 2010 r. Gdy zdobywała reelekcję, dostała 345 tys. głosów poparcia. Ta brakująca 1/3 jej wyborców też poparłaby nasze referendum, gdyby nie była na wakacjach.
Zbiórka podpisów popierających wniosek o referendum odwołującym Hanny Gronkiewicz-Waltz na finale: Warszawska Wspólnota Samorządowa zgromadziła 165 tys. Do sztabu na Jasną zwożone są podpisy od innych zaangażowanych w projekt. - Szacujemy, że poparcie sięga 190 tys. - mówi Piotr Guział, lider WWS.
Warszawska Wspólnota Samorządowa kontratakuje w sprawie oświadczeń majątkowych: stowarzyszenie składa wnioski do wojewody mazowieckiego o kontrolę oświadczeń rzecznika rządu Pawła Grasia i wiceburmistrza Bemowa Pawła Bujskiego, którzy w ocenie działaczy Wspólnoty mogli złamać ustawę antykorupcyjną. Z nieścisłości w swoim oświadczeniu musi się już tłumaczyć Piotr Guział, burmistrz Ursynowa i lider Wspólnoty.
160 tys. podpisów poparcia zgromadziła pod referendalnym wnioskiem o odwołanie prezydent miasta Warszawska Wspólnota Samorządowa. Do końca tygodnia do sztabu akcji mają zjechać podpisy od pozostałych uczestników akcji, m.in. partii, związkowców ?Solidarności? i organizacji kupieckich.
Burmistrz Ursynowa Piotr Guział, który chce obalić prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz w referendum, sam może stracić stanowisko za złamanie ustawy antykorupcyjnej - podaje Radio ZET.
Burmistrz Ursynowa twituje o Kongresie Kobiet. Nie podoba mu się ich ostatnie oświadczenie.
- Wszystkie cyfry, którymi epatuje Platforma, to małe, warszawskie kłamstewka - atakował w porannym wywiadzie w Radiu Tok FM Piotr Guział. Za wzór w zdobywaniu unijnych funduszy stawiał Warszawie Gródek nad Dunajcem, który w latach 2007-12 zdobył... 55 mln zł unijnych dotacji. - My dostaliśmy ponad 8 miliardów. Porównywanie dotacji w przeliczeniu na głowę to porównywanie gruszek z jabłkami - przypomina rzeczniczka stołecznego ratusza.
Już 116 tys. osób podpisało się pod referendum za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz. Przewodzący akcji Piotr Guział szacuje, że wymaganą prawem liczbę udało się już osiągnąć.
Piotr Guział, lider ruchu, który domaga się odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta stolicy, w weekend gościł ją na Dniach Ursynowa. Zwiedzali razem stoiska i wcale nie wyglądali na skonfliktowanych.
Na maszt obok urzędu dzielnicy Ursynów wciągnięto tęczową flagę - symbol ruchu gejowskiego. W ten sposób zainaugurowano Tydzień Równości.
Już nie tylko hostessy z agencji, ale nawet listonosz zbiera podpisy o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Robi to, roznosząc listy po Grochowie
- Pan Guział bardzo stara się o odwołanie HGW z funkcji prezydenta miasta, a sam pokazuje, jak bardzo jest niewiarygodny - pisze czytelniczka Elżbieta.
Już 60 tys. osób poparło wniosek o referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Akcję prowadzą wolontariusze oraz 30 wynajętych hostess. Chętni do pracy na zlecenie nadal poszukiwani
- Jest 60 tysięcy podpisów poparcia pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz - poinformował Piotr Guział, burmistrz Ursynowa i lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, która razem z Solidarną Polską i Ruchem Palikota prowadzi akcję na stołecznych ulicach.
Piotr Guział, burmistrz Ursynowa, był gościem TOK FM i mówił o referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Grozi odwołaniem Hannie Gronkiewicz-Waltz. Przed dzielnicowym ratuszem wieszał przed Paradą Równości tęczową flagę, ale też podejmował Martę Kaczyńską. Ostatnio w Warszawie mówi się, że burmistrz Ursynowa Piotr Guział wyskakuje nawet z lodówki. Kim jest i o co mu chodzi?
Na hasło odwołania prezydent Warszawy rzucone przez Piotra Guziała, burmistrza Ursynowa, odpowiedział głównie internet. Gorzej z politycznym zapleczem
Stawka 12,5 zł od osoby - takiej opłaty śmieciowej chce w stolicy Warszawska Wspólnota Samorządowa. - Te proponowane przez panią prezydent są oderwane od rzeczywistości - krytykuje przewodniczący wspólnoty Piotr Guział, burmistrz Ursynowa.
Burmistrz Ursynowa Piotr Guział gościł Pawła Kukiza, znanego muzyka i jednego z liderów Platformy Oburzonych.
Platforma obcięła 300 tys. zł z budżetu promocyjnego Ursynowa. Ofiarą padły m.in. dzieci ze Smoleńska, które miały wizytować dzielnicę w wakacje - alarmuje burmistrz Piotr Guział. - Jeśli prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zmieni decyzji, zawiadamiam MSZ oraz ambasadę Rosji - zapowiada
Władze Ursynowa zamówiły za ponad 22 tys. zł sondaż opinii. W ankietach znalazły się również pytania o preferencje wyborcze. Stołeczny ratusz krytykuje i mówi: - Kontrola.
Zapuszczony park z wiekowymi drzewami na skarpie blisko kościoła św. Katarzyny na Ursynowie ma odzyskać świetność. Czy będzie można tu upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej?
Dzielnica ma przebogatą historię. Na Ursynowie przypomną o tym dwie głowy bez szyj leżące w trawie oraz symbol prehistorycznego narzędzia, bo w tych okolicach ludzie pomieszkiwali już 8 tys. lat temu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.