Znany satyryk i bard Jan Pietrzak w poniedziałek, 19 sierpnia miał wypadek samochodowy. Kierowany przez niego pojazd wjechał w przychodnię na Wilanowie.
Po kilku dniach od skandalicznej wypowiedzi Jana Pietrzaka o migrantach na antenie Telewizji Republika widzowie tej stacji ponownie mogli usłyszeć podobne treści. - Tańszy sposób to wytatuować im numery na lewej ręce i wtedy łatwiej się ich znajdzie - powiedział Marek Król.
Dziennikarka OKO.press została zaatakowana przed koncertem Jana Pietrzaka w CSW. - Politycy muszą ważyć słowa, ludzie ich słuchają, traktują jak celebrytów. Mogą nie powstrzymać emocji - mówi "Wyborczej" socjolog z warszawskiej APS.
To miał być pierwszy koncert plenerowy w Warszawie po zniesieniu przez rząd ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa. Jeszcze przed występem Jana Pietrzaka doszło do awantury i rękoczynów.
Pietrzak wystąpi na dziedzińcu Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. To pierwszy - po zniesieniu przez rząd ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa - koncert organizowany w mieście.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)