Rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong odpowiedział na zarzuty o bagatelizowanie antysemickiego nastroju na uczelni. Zapewnia, że spotkał się ze studentami z Izraela i że nikt im nie sugerował zmiany uczelni.
- Minister zdrowia, który publicznie nawołuje mnie do dymisji, ma do mnie inny żal - w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" mówi prof. Zbigniew Gaciong, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. I zapowiada, że zdania nie zmieni i nie ustąpi ze stanowiska.
Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczył, że nie poda się do dymisji po aferze ze szczepieniami przeciw COVID-19 osób poza kolejnością. A o ministrze zdrowia, który go wezwał do odejścia ze stanowiska, mówi, że "manipuluje opinią publiczną".
Czy medialny rozgłos i ćwierćmilionowa kara za szczepienie poza kolejnością znanych osób na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym może zachwiać pozycją rektora uczelni prof. Zbigniewa Gacionga?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.