U nas wiszą plakaty tylko tej Marii Koc z PiS-u. A kto to jest, ja nie wiem. Tylko jedna Danuta Hübner wisi na słupie i jeden Jarosław Kalinowski na płocie.
- PiS mnie zawiódł, a PSL przestał być partią chłopską. Pora dać szansę tym, którzy nie zdążyli nic popsuć - mówi sadownik z Mazowsza, który palił opony w centrum Warszawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.