"Wietrzenie domów i spacery muszą poczekać, choć słońce kusi" - napisali we wtorek rano aktywiści z Warszawy bez Smogu. Wskaźniki świecą na czerwono i pomarańczowo.
IMGW ostrzega o bardzo trudnej sytuacji na Wiśle. W okolicach Wyszogrodu stan alarmowy jest przekroczony aż o 40 cm.
Zimowa pogoda szaleje. W weekend czekają nas gwałtowne skoki temperatury.
W poniedziałek niemal cała Polska walczyła ze skutkami ataku zimy i obfitych opadów. W Warszawie kierowcy denerwowali się, ledwie jadąc po śniegu, psioczyli też piesi, brnąc przez zasypane chodniki. Noc miała przynieść ulgę. Sprawdziliśmy, komu nie przyniosła.
Tiry i autobusy zatrzymywały się na wzniesieniach, a tramwaje wypadały z torowisk. Na ulicach nie było widać pasów oddzielających jezdnie, choć ze śniegiem walczyło ponad 300 pługów. We wtorek śnieg ma padać dalej.
Silny mróz zachęcił hokeistów i łyżwiarzy do wyjścia z domów. Na Kępie Potockiej od kilku dni trwają regularne treningi.
IMGW ostrzega, że dziś czekają nas śnieżyce i bardzo niskie temperatury. W przeciwieństwie do styczniowych mrozów te, które czekają nas w najbliższym tygodniu, będą bardziej długotrwałe.
W Warszawie popadał śnieg, ale posypywarki nawet nie wyruszyły na ulice. Ociepli się, a prognozy mówią o deszczu już tej nocy.
Od 4 rano posypywarki pracują na trasach linii autobusowych, na mostach i wiaduktach.
We wtorek do Warszawy wróci zima. Czekają nas zamiecie i zawieje śnieżne, a kierowcy i piesi powinni uważać na oblodzenie.
Pogoda w Warszawie. IMGW zapowiada od poniedziałku ochłodzenie, ale uspokaja, że nie ma się co temu dziwić i mówić o nadchodzącej "bestii ze Wschodu", skoro mamy kalendarzową zimę.
W środę, 20 stycznia termometry w Warszawie mają wskazać dodatnią temperaturę. Do końca dnia będzie się utrzymywać ok. 2 stopni Celsjusza. To oznacza odwilż.
W poniedziałek w Warszawie nadal będzie mroźno. Mróz łączy się dziś z zanieczyszczonym powietrzem. Punkty pomiarowe na mapach są w kolorach ostrzegawczych, lepiej więc zostać w domach.
W weekend temperatura w dzień może spaść do minus 14 stopni, a w nocy nawet do minus 21. Mieszkańcy ponad 20 powiatów na Mazowszu mogą też spodziewać się silnego wiatru, który w połączeniu ze śniegiem może spowodować zamieć śnieżną.
Najmroźniej będzie w niedzielę, 17 stycznia. Tego dnia ma być słonecznie, a na termometrach zaobserwujemy nawet -15 st. C. To świetna pogoda na sanki czy biegówki, zwłaszcza że w sobotę ma padać śnieg.
Miniona noc przyniosła mieszkańcom i mieszkankom Warszawy długo wyczekiwany - przez niektórych - śnieg. Jak to się odbiło na sytuacji na ulicach miasta?
Paraliżu na drogach nie ma, bo biały puch pojawił się w Warszawie wieczorem, gdy ruch jest znacznie mniejszy.
Czy to już osławiona "bestia ze wschodu"? "Nie ma o niej mowy. Temperatury rzędu -10 czy -15 stopni nocami to coś, co w naszym klimacie jeszcze niedawno było coroczną normą" - komentuje Sieć Obserwatorów Burz.
W sylwestrową noc nie zobaczymy czystego nieba. Może więc nie ma sensu rozświetlać go fajerwerkami. Czekają nas gęste mgły.
Zapytaliśmy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej o prognozę pogody na święta. A przede wszystkim o to, czy doczekamy się choć odrobiny śniegu.
IMGW ostrzega we wtorek rano o marznących opadach, które spowodują gołoledź. W dodatku pogoda będzie niekorzystanie wpływać na nasze organizmy.
Nocne opady deszczu nad Warszawą - mimo obaw - nie spowodowały znaczących strat. A jak długo będzie padać w środę?
O ile płaszcze przeciwdeszczowe przydadzą się mieszkańcom Warszawy szczególnie we wtorek, o tyle ciepłe okrycia powinni mieć naszykowane przez cały tydzień.
Mocno popada w Warszawie i na Mazowszu. Przed intensywnymi opadami ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Ten weekend pod względem pogody będzie się różnił od minionych dni. Ma być zdecydowanie cieplej, ale też bardziej wietrznie.
Prognoza pogody na weekend 26-27 września. W Warszawie padać zacznie w sobotnie popołudnie. Deszczowo będzie przez całą niedzielę - to najnowsza prognoza Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Nad Warszawę i Mazowsze nadciąga po południu gwałtowna burza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla naszego regionu ostrzeżenia trzeciego i drugiego stopnia. Łowcy burz ostrzegają przed "katastrofalnymi skutkami" nawałnic.
IMGW ostrzega przed gwałtownymi burzami w centralnej i południowo-wschodniej Polsce.
To była niespokojna noc na Mazowszu. Z powodu przechodzącego frontu burzowego jedna osoba nie żyje, jedna jest ranna. Straż pożarna interweniowała 700 razy.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, wczesnym popołudniem nad Mazowsze i do Warszawy dotarła strefa burz. Mieszkający w rejonie stolicy już od godz. 14 informowali o nadciągającej chmurze szelfowej. Wiatr, który przyniosła, od razu powalił kilka drzew. Jedno spadło na kobietę.
Nawet do 100-120 km/godz. mogą osiągnąć porywy wiatru towarzyszące burzom, których w środę po południu należy się spodziewać na wschodzie, w centrum i na północy Polski. Nie można wykluczyć powstawania trąb powietrznych - informują synoptycy.
IMiGW znów ostrzega przed upałami w całym kraju. Ogłaszają tzw. pomarańczowy poziom zagrożenia upałami. Nad krajem mogą przejść także gwałtowne burze.
Upały drugiego stopnia w całym kraju. IMiGW wydał ostrzeżenia dla dwunastu województw, w tym dla Warszawy i okolic.
W czwartek należy uważać na burze na Mazowszu. Dlatego, kto jeszcze może niech wychodząc z domu zamknie okna.
Podczas dzisiejszej nocy z gwałtownymi ulewami i porywistym wiatrem straż pożarna interweniowała w województwie mazowieckim 315 razy.
IMGW zapowiada możliwość przelotnych burz nad Warszawą w piątek 10 lipca. Do niedzieli powinno się już jednak przejaśnić.
Opad maksymalny w poniedziałek wyskoczył poza skalę naszych przyrządów pomiarowych. Wcześniej się to nie zdarzyło, a używamy ich od sześciu lat - mówi prof. Szymon Malinowski z Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla województwa mazowieckiego i Warszawy. Spodziewajmy się ulewnego deszczu, burz i gradu.
Eksperci z wodociągów przedstawili badania jakości wody w Wiśle po ostatnich burzach. "Stężenia metali ciężkich w rzece są znikome" - zapewniają.
Fala wezbraniowa na Wiśle idzie do Warszawy, a za nią ciągną kolejne burze i deszcze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.