Kilkaset osób, skandując m.in. antyrządowe hasła, przeszło w Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Bąkiewicz wrogami "żołnierzy wyklętych" nazwał tych, co się sprzeciwiają budowie CPK
Telewizja Media Narodowe poinformowała, że jej ramówka trafiła do szerokiej dystrybucji, dostępna jest już w ofercie telewizji kablowej Vectra.
Robert Bąkiewicz zrezygnował z funkcji prezesa Telewizji Media Narodowe (TV MN), a także sprzedał akcje spółki, która jest wydawcą tej telewizji. Jego obowiązki przejął współzałożyciel i pierwszy prezes Telewizji Republika.
Sąd Apelacyjny potwierdził argumentację wojewody mazowieckiego i oddalił odwołanie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie cykliczności marszu narodowców 11 listopada przez trzy kolejne lata. Decyzja jest ostateczna.
Wojewoda mazowiecki złożył zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, który uchylił jego decyzję o nieuznaniu wniosku narodowców o cykliczność Marszu Niepodległości przez trzy kolejne lata. Ostateczną decyzję podejmie Sąd Apelacyjny.
Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił uchylić decyzję wojewody mazowieckiego w sprawie nieuznania wniosku narodowców o cykliczność Marszu Niepodległości przez trzy kolejne lata. Wojewoda ma dobę na złożenie zażalenia.
Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził nieważność umowy swojego poprzednika z władzami Otwocka o wspólnym prowadzeniu w tym mieście Instytutu Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.
Wojewoda mazowiecki ma zdecydować, czy przemarsz przez Warszawę, organizowany z okazji święta 11 listopada przez narodowców, nadal będzie korzystał z nadzwyczajnych przywilejów.
Pozornie tegoroczny marsz narodowców przez Warszawę - gdyby nie liczyć skandalicznych momentami haseł i palenia flag - był spokojny. Ale i tak policja miała co na nim robić.
Kilka młodych osób stanęło na trasie marszu narodowców z okazji święta 11 listopada w Warszawie. Przynieśli ze sobą banery z hasłami "Kryzys klimatyczny napędza faszyzm". - Baliśmy się, ale musieliśmy to zrobić" - przyznają. Dlaczego zdecydowali się na ten protest?
11 listopada w Warszawie to dzień patriotycznych pochodów i zgromadzeń, ale także marszu organizowanego przez narodowców. Podsumowując - to był zdecydowanie najmniejszy Marsz Niepodległości od lat. A także bardzo spokojny. Jego przebieg relacjonowali nasi dziennikarze: Katarzyna Jaroch, Wojciech Tymowski, Wojciech Karpieszuk i Sebastian Słowiński.
Choć do Marszu Niepodległości w Warszawie pozostała niecała doba, to wciąż trudno przewidzieć, w jakich nastrojach w tym roku narodowcy będą maszerować przez miasto.
Kłopoty z nagłośnieniem, dużo mniej służb porządkowych, wewnętrzne konflikty. Narodowcy z trudem szykują się do Marszu Niepodległości w Warszawie.
Nieoficjalne informacje o możliwym kandydowaniu Bąkiewicza podała dziś rano "Wyborcza Radom". Wieczorem o starcie narodowca pisze Interia.
Narodowiec Robert Bąkiewicz w rocznicę powstania warszawskiego udzielił z siedziby Muzeum Powstania Warszawskiego wywiadu telewizji Tomasza Sakiewicza. Po tekście "Wyborczej" muzeum stanowczo odcięło się od narodowca.
Działacz organizacji narodowych - uznawany nawet przez swoje środowisko za sojusznika PiS i człowieka, który sprzedał się tej partii - przekonuje, że prezydent Warszawy miał "notorycznie ograniczać wolność zgromadzeń", także w rocznicę wybuchu powstania w Warszawie.
- Gdzie jest konserwator zabytków i nadzór budowlany? Jak ten krzyż runie komuś na głowę, to będzie tragedia - alarmuje nasz czytelnik pan Krzysztof, który w piątek, 30 czerwca mijał obóz narodowców przy pomniku Romana Dmowskiego.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie złożyło dotąd w MSWiA sprawozdania z przeprowadzonej zbiórki publicznej podczas ubiegłorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie.
Kolejny etap sporu o przywództwo w stowarzyszeniu Marsz Niepodległości. Tym razem, dzięki decyzji stołecznego sądu, górą jest Bąkiewicz. Nic nie zapowiada, by jego przeciwnicy z tym się pogodzili.
We wtorek 7 marca zapadł wyrok w sprawie ataku na aktywistkę Katarzynę Augustynek, słynną Babcię Kasię. Jeden z liderów środowisk narodowych, do niedawna szef Marszu Niepodległości Robert B. słono zapłaci za tamto wydarzenie.
Rano premier Mateusz Morawiecki porównał żołnierzy wyklętych do Spartan, a wieczorem spod byłego więzienia przy Rakowieckiej przemaszerowały środowiska narodowców skupione wokół Roberta Bąkiewicza.
Sześciu z dziewięciu członków zarządu stowarzyszenia Marsz Niepodległości zdecydowało o wyrzuceniu ze swoich szeregów Roberta Bąkiewicza. Uchwałę w tej sprawie ujawnił członek zarządu. Bąkiewicz stwierdził, że wyrzucenie go to "kontynuacja nielegalnych działań".
Kolejna odsłona awantury w Stowarzyszeniu "Marsz Niepodległości". Robert Bąkiewicz nie uznał odwołania go z funkcji prezesa i wykluczył ze stowarzyszenia prowodyrów tej akcji, m.in. Krzysztofa Bosaka, Roberta Winnickiego i Krzysztofa Tumanowicza.
Robert Bąkiewicz, wyrzucony ze stanowiska prezesa stowarzyszenia Marsz Niepodległości, nie zamierza się poddać i będzie próbował odzyskać pozycję w obozie narodowców. Już zapowiedział złożenie w prokuraturze zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez swoich kolegów.
Choć Stowarzyszenie Marsz Niepodległości Bąkiewicza odwołało, on sam głosowania nie uznaje i twierdzi, że było nielegalne.
Działacze Ruchu Narodowego wepchnęli się na czoło Marszu Niepodległości, organizowanego przez narodowców Roberta Bąkiewicza. W mediach Bąkiewicza panuje gorycz, reporterzy starają się nie pokazywać czoła marszu i mówią o "zachowaniach gówniarskich".
Warszawski ratusz zapowiada, że wyśle swoich obserwatorów na Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe. - Zgromadzenia, które mają charakter cykliczny, też mogą zostać rozwiązane przez samorząd - mówi Michał Domaradzki, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
- Nie będzie nam Trzaskowski dyktował, jak mamy świętować 11 listopada - ogłosił Robert Bąkiewicz. I zapowiedział, że od teraz Marsz Niepodległości będzie się odbywał regularnie, co tydzień. To próba pokazania, ze organizowane przez niego wydarzenie jest zgromadzeniem cyklicznym, czyli mającym pierwszeństwo przed innymi.
Policyjny kordon, sugestie użycia gazu, wylegitymowanie i zarzuty dla 36 osób. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich interweniowało w sprawie działań policji wobec uczestników zgromadzenia "Przeciw faszyzmowi". Miała to być kontrmanifestacja do marszu Młodzieży Wszechpolskiej.
Skrajny nacjonalizm, teorie spiskowe i fake newsy są łatwe do rozpowszechnienia. Gdy takie treści są na wyciągnięcie ręki, sączone codziennie bez żadnych konsekwencji, to można się spodziewać, że w końcu przełożą się negatywnie także na relacje międzyludzkie - mówi Anna Tatar ze Stowarzyszenia "Nigdy Więcej".
- To nie pierwszy raz, kiedy nakręcana jest wobec mnie fala agresji, ale pierwszy raz te groźby zostały wyrażone tak dosłownie - komentuje Igor Isajew, autor bloga "Ukrainiec w Polsce".
Po niekorzystnym dla narodowców wyroku sądu apelacyjnego w sprawie marszu z okazji 1 sierpnia, wsparł ich Zbigniew Ziobro. Jego działanie skomentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Minister sprawiedliwości chce, by marsz organizowany 1 sierpnia przez Stowarzyszenie Rota Marszu Niepodległości miał jednak - wbrew sądom - status imprezy cyklicznej. I jako prokurator generalny złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddał do ponownego rozpatrzenia odwołanie Trzaskowskiego od decyzji wojewody w sprawie przyznania Marszowi Powstania Warszawskiego, organizowanego przez środowiska narodowe, charakteru zgromadzenia cyklicznego.
Środowiska narodowe chwalą się, że 1 sierpnia ulicami Warszawy przejdą w Marszu Powstania Warszawskiego, który wojewoda otoczył w tym roku szczególną opieką. Prezydent Rafał Trzaskowski postawił weto i mimo porażki sądowej idzie do sądu ponownie.
Tuż pod pomnikiem Romana Dmowskiego przy placu Na Rozdrożu odbyła się impreza narodowców z okazji 103. rocznicy podpisania Traktatu Wersalskiego. Obchody uświetnił koncert Iwana Komarenki. Wcześniej odpalono race w pieczonym prosiaku.
Straż Narodowa oraz Marsz Niepodległości zdobyły 850 tys. zł dotacji z Funduszu Patriotycznego. To kolejna już dotacja państwowa dla organizacji Roberta Bąkiewicza. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na "rozwój bezpieczeństwa i możliwości organizacyjnych" Marszu Niepodległości.
Finał sprawy Artura Zawiszy, byłego posła Prawa i Sprawiedliwości, oskarżonego o spowodowanie wypadku bez posiadania uprawnień i potrącenie rowerzystki. - Oskarżony nie uczy się na swoich błędach, lekceważy przepisy i wymaga intensywnego działania resocjalizacyjnego w tym zakresie - uzasadniała sędzia. Wyrok jest nieprawomocny.
Jak informuje Onet, policja prowadzi śledztwo w sprawie spalenia zdjęcia Donalda Tuska i niemieckiej flagi podczas Marszu Niepodległości. Służby ustaliły już tożsamość dwóch sprawców i szukają pozostałych.
- Po to myśmy się tu zeszli, żeby przypomnieć, że są Polacy aresztowani na zlecenie obcych służb. Tu jest Polska, a nie Polin! - wołał pod Pałacem Prezydenckim rzeźbiarz Bartłomiej Kurzeja. Na wieczorny wiec przyszło około setki sympatyków zatrzymanych w Kaliszu za antysemickie ekscesy Wojciecha Olszańskiego, Marcina Osadowskiego i Piotra Rybaka.
Copyright © Agora SA