Choć Stowarzyszenie Marsz Niepodległości Bąkiewicza odwołało, on sam głosowania nie uznaje i twierdzi, że było nielegalne.
Działacze Ruchu Narodowego wepchnęli się na czoło Marszu Niepodległości, organizowanego przez narodowców Roberta Bąkiewicza. W mediach Bąkiewicza panuje gorycz, reporterzy starają się nie pokazywać czoła marszu i mówią o "zachowaniach gówniarskich".
Warszawski ratusz zapowiada, że wyśle swoich obserwatorów na Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowe. - Zgromadzenia, które mają charakter cykliczny, też mogą zostać rozwiązane przez samorząd - mówi Michał Domaradzki, dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.
- Nie będzie nam Trzaskowski dyktował, jak mamy świętować 11 listopada - ogłosił Robert Bąkiewicz. I zapowiedział, że od teraz Marsz Niepodległości będzie się odbywał regularnie, co tydzień. To próba pokazania, ze organizowane przez niego wydarzenie jest zgromadzeniem cyklicznym, czyli mającym pierwszeństwo przed innymi.
Policyjny kordon, sugestie użycia gazu, wylegitymowanie i zarzuty dla 36 osób. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich interweniowało w sprawie działań policji wobec uczestników zgromadzenia "Przeciw faszyzmowi". Miała to być kontrmanifestacja do marszu Młodzieży Wszechpolskiej.
Skrajny nacjonalizm, teorie spiskowe i fake newsy są łatwe do rozpowszechnienia. Gdy takie treści są na wyciągnięcie ręki, sączone codziennie bez żadnych konsekwencji, to można się spodziewać, że w końcu przełożą się negatywnie także na relacje międzyludzkie - mówi Anna Tatar ze Stowarzyszenia "Nigdy Więcej".
- To nie pierwszy raz, kiedy nakręcana jest wobec mnie fala agresji, ale pierwszy raz te groźby zostały wyrażone tak dosłownie - komentuje Igor Isajew, autor bloga "Ukrainiec w Polsce".
Po niekorzystnym dla narodowców wyroku sądu apelacyjnego w sprawie marszu z okazji 1 sierpnia, wsparł ich Zbigniew Ziobro. Jego działanie skomentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Minister sprawiedliwości chce, by marsz organizowany 1 sierpnia przez Stowarzyszenie Rota Marszu Niepodległości miał jednak - wbrew sądom - status imprezy cyklicznej. I jako prokurator generalny złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddał do ponownego rozpatrzenia odwołanie Trzaskowskiego od decyzji wojewody w sprawie przyznania Marszowi Powstania Warszawskiego, organizowanego przez środowiska narodowe, charakteru zgromadzenia cyklicznego.
Środowiska narodowe chwalą się, że 1 sierpnia ulicami Warszawy przejdą w Marszu Powstania Warszawskiego, który wojewoda otoczył w tym roku szczególną opieką. Prezydent Rafał Trzaskowski postawił weto i mimo porażki sądowej idzie do sądu ponownie.
Tuż pod pomnikiem Romana Dmowskiego przy placu Na Rozdrożu odbyła się impreza narodowców z okazji 103. rocznicy podpisania Traktatu Wersalskiego. Obchody uświetnił koncert Iwana Komarenki. Wcześniej odpalono race w pieczonym prosiaku.
Straż Narodowa oraz Marsz Niepodległości zdobyły 850 tys. zł dotacji z Funduszu Patriotycznego. To kolejna już dotacja państwowa dla organizacji Roberta Bąkiewicza. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na "rozwój bezpieczeństwa i możliwości organizacyjnych" Marszu Niepodległości.
Finał sprawy Artura Zawiszy, byłego posła Prawa i Sprawiedliwości, oskarżonego o spowodowanie wypadku bez posiadania uprawnień i potrącenie rowerzystki. - Oskarżony nie uczy się na swoich błędach, lekceważy przepisy i wymaga intensywnego działania resocjalizacyjnego w tym zakresie - uzasadniała sędzia. Wyrok jest nieprawomocny.
Jak informuje Onet, policja prowadzi śledztwo w sprawie spalenia zdjęcia Donalda Tuska i niemieckiej flagi podczas Marszu Niepodległości. Służby ustaliły już tożsamość dwóch sprawców i szukają pozostałych.
- Po to myśmy się tu zeszli, żeby przypomnieć, że są Polacy aresztowani na zlecenie obcych służb. Tu jest Polska, a nie Polin! - wołał pod Pałacem Prezydenckim rzeźbiarz Bartłomiej Kurzeja. Na wieczorny wiec przyszło około setki sympatyków zatrzymanych w Kaliszu za antysemickie ekscesy Wojciecha Olszańskiego, Marcina Osadowskiego i Piotra Rybaka.
Protest w obronie "kamratów" Wojciecha Olszańskiego (aka Aleksander Jabłonowski) i Marcina Osadowskiego ma się rozpocząć o godz. 17 we wtorek 23 listopada w Warszawie. Organizuje go Bartłomiej Kurzeja, znany z antysemickiej działalności artysta rzeźbiarz i współtwórca aresztowanych patostreamerów.
"Tak wygląda walka korporacji międzynarodowych z polskim patriotyzmem. Wszystko oczywiście w imię >postępu i >tolerancji" - napisał na Twitterze Robert Bąkiewicz, szef stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Poseł Janusz Kowalski nasyła na PayPal, który zablokował konto stowarzyszenia, kontrolę UOKiK.
"Nie podoba mi się, że moje poglądy są wyśmiewane w szkole". byliśmy na spotkaniu rekuracyjnym i słuchaliśmy, co mówią młodzi, którzy chcą wstąpić do Młodzieży Wszechpolskiej.
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie jest wstrząśnięta antysemickimi obchodami Święta Niepodległości w Kaliszu. "Paląc Statut Kaliski, organizatorzy marszu okazali nienawiść Żydom i obrazili mieszkańców miasta" - napisano w oświadczeniu.
Na Marszu Niepodległości tym razem nie było bitew i demolki, więc internet szeruje cytaty z przemówień. W ten sposób ksenofobiczna narracja o Polsce jako oblężonej twierdzy, która sączy się z podporządkowanych Prawu i Sprawiedliwości mediów dostała od Roberta Bąkiewicza solidne wzmocnienie.
Marsz Niepodległości 2021. Robert Bąkiewicz odwdzięczył się rządzącym za to, że przemarsz narodowców przez Warszawę, początkowo nielegalny, jednak się odbył - bronił polityki rządu PiS i samego premiera przed "atakami z Brukseli". Razem z innymi narodowcami atakował za to Unię Europejską, imigrantów, niezależne media i sądy.
Na Marszu Niepodległości w Warszawie doszło do incydentu: ktoś spalił niemiecką flagę oraz portret Donalda Tuska. Marsz, na wniosek szefa urzędu ds. kombatantów, ma status wydarzenia o randze państwowej. A Robert Bąkiewicz przekonywał, że Polska toczy "wojnę z Niemcami".
Narodowcy zgromadzeni na Marszu Niepodległości w Warszawie brawami przyjęli słowa Roberta Bąkiewicza o tym, że Polska toczy wojnę z Niemcami. Bąkiewicz przekonywał też, że "Niemcy" chcą odebrać Polakom tożsamość "kulturową a nawet płciową". I ogniście wsparł premiera Mateusza Morawieckiego, twierdząc, że krytykuje go "polskojęzyczna hołota".
Tegoroczny Marsz Niepodległości jeszcze 9 listopada rano był nielegalny. Jednak rząd rzucił narodowcom koło ratunkowe i nadał mu charakter państwowy. Przypomnijmy, co legitymizuje PiS.
Na rondzie Dmowskiego w Warszawie o godz. 10.30 zaczął się protest Obywateli RP przeciwko treściom nacjonalistycznym i neofaszystowskim prezentowanym co roku na Marszu Niepodległości. Z każdą minutą tłum gęstnieje, bo zbierają się już uczestnicy marszu. Są też ewangelizatorzy.
Marsz Niepodległości 2021. Od ONR do Straży Narodowej. Kim jest Robert Bąkiewicz, organizator marszu narodowców przez Warszawę, który stał się już oficjalnym sojusznikiem Prawa i Sprawiedliwości. Czy PiS milionowymi dotacjami obłaskawia Bąkiewicza, by realizować swoje ideologiczne cele?
Marsz Niepodległości 2021. O godz. 13 na rondzie Dmowskiego zbierają się narodowcy, by wyruszyć w "upaństwowiony" przez PiS marsz przez centrum Warszawy. Prezydent Rafał Trzaskowski: - To rządzący odpowiadają za to, co się wydarzy na ulicach Warszawy.
Marsz Niepodległości 11 listopada 2021 w Warszawie. W każdym innym przypadku ratusz miałby możliwość rozwiązania marszu, gdyby jego przebieg zagrażał życiu albo naruszał przepisy porządkowe. Ale że marsz narodowców ma charakter państwowy, nie ma instytucji, która mogłaby go rozwiązać. Sprawdzamy, jakie są konsekwencje rządowej decyzji ws. przemarszu z okazji święta 11 listopada.
11 Listopada 2021 w Warszawie. Prezydent Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej 10 listopada odniósł się do bezpieczeństwa podczas Marszu Niepodległości, działań policji, a także do oficjalnego plakatu manifestacji narodowców.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, uznając Marsz Niepodległości za uroczystość państwową, wziął na siebie odpowiedzialność za skandaliczny sposób, w jaki pochód narodowców jest reklamowany.
11 listopada 2021 w Warszawie. Organizatorki zarejestrowanego przez ratusz marszu "Niepodległa dla Wszystkich" zdecydowały się go odwołać.
Napięta atmosfera wokół Marszu Niepodległości 2021. Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej odniósł się do decyzji Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który zdecydował, że nielegalny marsz ma mieć charakter państwowy.
Działający w Sejmie zespół ds. m.st. Warszawy zaapelował o niezawłaszczanie obchodów Święta Niepodległości przez "skrajną, neofaszystowską prawicę, która wykorzystuje rocznicę odzyskania niepodległości do politycznej manifestacji".
Co wydarzy się 11 listopada na ulicach Warszawy? W ostatniej chwili po przegranej batalii sądowej rząd zdecydował się nadać nielegalnemu Marszowi Niepodległości charakter państwowy.
Politycy PiS ogłosili we wtorek, że tegoroczny Marsz Niepodległości będzie miał charakter państwowy. Tak obeszli werdykty sądów kilku instancji, które odmówiły jego rejestracji jako wydarzenia cyklicznego
Jak informuje rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski, powodem takiej decyzji jest m.in. "brak dowodu skutecznego doręczenia drogą elektroniczną odpisu skargi pełnomocnikowi prezydenta Warszawy".
W dniu Święta Niepodległości (11 listopada) odbędzie się w Warszawie 27 zarejestrowanych wydarzeń. Dziś (8 listopada) o podziale obowiązków w związku z ich obsługą, rozmawiali m.in. przedstawiciele policji, Służby Ochrony Państwa, Straży Miejskiej.
Marsz Niepodległości 2021. W czwartek (11 listopada) rondo Dmowskiego przejmie policja. Do tego czasu z obawy przed marszem narodowców zostaną z niego uprzątnięte luźne materiały budowlane. - To się odbije na harmonogramie prac - przyznaje rzecznik ZDM.
Marsz Niepodległości 2021. Robert Bąkiewicz nic sobie nie robi z sądowych wyroków i stanowiska stołecznego ratusza. Zapewnia, że marsz narodowców przejdzie ulicami Warszawy 11 listopada. Nie wiadomo tylko jeszcze, jaką trasą i w jakim trybie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.