"127 lat bez centralnego ogrzewania", "Stop eksmisjom", "Zróbcie klatki" , - na kilkunastu transparentach mieszkańcy napisali, co najbardziej przeszkadza im w życiu. Są już pierwsze, najmniej spodziewane, efekty ich manifestu.

Mieszkańców ul. Wileńskiej 13 do działania zachęcili artyści. Na ich podwórko wybrali się w ramach projektu Blok Furii organizowanego przez fundację EMIC i grupę działającą przy Laboratorium Nowych Praktyk Teatralnych w ramach festiwalu Otwarta Ząbkowska. – Spotkaliśmy się w niedzielę i długo rozmawialiśmy. Mieszkańcy opowiadali, co im przeszkadza, co ich najbardziej denerwuje, jakie są plusy i minusy życia na Pradze – wylicza Mateusz Wojcieszak, jeden z organizatorów akcji.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Łukasz Grzymisławski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze