materiały prasowe Fundacji
1 z 5
Drzwi
To projekt znanego warszawskiego architekta Andrzeja Bulandy i Jadwigi Gajczyk. Autorzy nadali pomnikowi formę potężnego skrzydła drzwi. Chcą je postawić na skwerze w pobliżu głównego wejścia do Muzeum Historii Żydów Polskich (od strony skrzyżowania ulic Zamenhofa i Lewartowskiego). Skrzydło stałoby na zakończeniu ciągu pomników (ławeczka Jana Karskiego, kamień Żegoty, monument Bohaterów Getta), u zbiegu dwóch alejek. Drzwi byłoby obrotowe, a ich przesunięcie w jedną lub drugą stronę umożliwiłoby wejście w jedną z alejek, co ?symbolizuje równocześnie gest podejmowania wyboru otwierania i zamykania dróg? - czytamy w opisie Jakuba Szczęsnego, sędziego referenta konkursu.
materiały prasowe
materiały prasowe Fundacji "Pamięć i Przyszłość"
2 z 5
Osikowy zagajnik
Austriaccy projektanci Eduard Freudmann i Gabu Heindl chcieliby obsadzić skwer na tyłach budynku Muzeum Historii Żydów Polskich ok. 10 tys. drzew osiki. Gęsty zagajnik, szumiący na wietrze, w zamyśle autorów symbolizuje Żydów uratowanych z Holocaustu. To wyraźne nawiązanie do drzew w Ogrodzie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Zagajnik przy muzeum miałby dwie polany w kształcie przypominającym pobliski pomnik Bohaterów Getta. Do większej polany dochodziłoby się wąską ścieżką.
materiały prasowe
materiały prasowe Fundacji "Pamięć i Przyszłość"
3 z 5
Pagórek z amfiteatrem
Grzegorz Dutka i Szymon Wróblewski zaproponowali usypanie niewielkiego wzniesienia na skwerze na tyłach Muzeum Historii Żydów Polskich. W środku pagórka miałaby powstać okrągła niecka ze stopniami jak w amfiteatrze. Byłoby to miejsce spotkań i wypoczynku. Na stopniach niecki autorzy chcieliby umieścić informacje o ratowaniu Żydów przez Polaków. "Projekt wykorzystuje proste rozwiązanie służące stworzeniu spokojnej atmosfery kontemplacji" - napisało jury konkursu w opinii o projekcie.
materiały prasowe
materiały prasowe Fundacji "Pamięć i Przyszłość"
4 z 5
Fundamenty kamienicy
Tak pomnik Polaków ratujących Żydów wyobrażają sobie projektanci ze szwajcarskiego Studio PEZ (Pedro Pena Jurado i Daniel Zorhy). Miałby mieć formę odkopanych fundamentów warszawskiej kamienicy czynszowej, z widocznymi pomieszczeniami piwnic i podwórkiem studnią. To miejsce, w którym schronienie znaleźli Żydzi. Zarys budynku przywodzi na myśl odkrywkę archeologiczną. "ceglane ściany wyłaniają się z gruntu, wystając niewiele ponad jego poziom i dyskretnie symbolizując obecność niewidocznego dziś gołym okiem świata materialnego przedwojennych Nalewek. Ścianki miałyby powstać z cegły rozbiórkowej, co również odnosi się do lokalnej historii" - napisał sędzia referent konkursu Jakub Szczęsny. Wchodząc w przestrzeń pomnika, publiczność wchodzi zarazem w historie ocalonych i ratujących.
materiały prasowe
materiały prasowe Fundacji "Pamięć i Przyszłość"
5 z 5
Uniesiona kartka
Projekt Mateusza Tańskiego przedstawia obsadzony trawą teren, który - jak poderwana podmuchem wiatru kartka papieru - unosi się na rogu. Ten oryginalny pomnik miałby symbolicznie "otwierać się" na budynek Muzeum Historii Żydów Polskich. "Wszyscy Sprawiedliwi w chwili najwyższej próby otworzyli się na drugiego człowieka. Założeniem projektu pomnika jest upamiętnienie tych szczególnych relacji między Ratującymi i Ocalonymi" - czytamy w opisie autora pracy. Pod uniesieniem terenu miałaby powstać pionowa ściana z wypolerowanego kamienia z umieszczoną blisko narożnika inskrypcją "Ratującym - Ocaleni". W projekcie ściana ma 75 m, a jej dłuższy bok znajduje się po zachodniej stronie elewacji muzeum.
materiały prasowe
Wszystkie komentarze