Chcesz oddać ciepłe ubrania potrzebującym? Teraz możesz je zostawić na publicznym wieszaku. Pierwszy stanął pod ratuszem na Woli, niedługo mają się pojawić następne.
- Powstańcza Warszawa miała charakterystyczny zapach palonej cegły, dymu, prochu, krwi i ropiejących ran, kanałów, lekko słodkawą woń rozkładających się ciał. Wszędzie w powietrzu unosił się ceglany pył i kurz. Ludzie mieli pozatykane nimi pory skóry. Czuję to wszystko, kiedy oglądam zdjęcia z Aleppo - mówi Agnieszka Cubała.
Wyzwiska, obelgi, a nawet pobicia - z tym na co dzień stykają się kontrolerzy sprawdzający kwitki parkingowe. Ratusz zaczął akcję, podczas której apeluje o szacunek dla pracowników ZDM.
Na 14. Międzynarodowej Olimpiadzie Lingwistycznej w Indiach młodzi Polacy zdobyli trzy srebrne medale, dwa brązowe i dwa honorowe wyróżnienia zw. wzmianki zaszczytne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.