Tyle się miało wydarzyć, a nic się nie wydarzyło - mówi nad ranem zmęczona dziewczyna, jedna z wielu, które przewijają się przez ekran we "Wszystkich nieprzespanych nocach". W filmie Michała Marczaka też właściwie nic się nie wydarza. Ale za to nie wydarza się wyjątkowo pięknie.
Film Michała Marczaka "Wszystkie nieprzespane noce" w niedzielę zdobył nagrodę za najlepszą reżyserię na Festiwalu Filmowym w Sundance. Zobacz jego fragment.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.