"Człowiek prawy i odważny", "mozolnie budował mosty społecznego zaufania" - tak przyjaciele i koledzy żegnają Wojciecha Borowika, opozycjonistę z czasów PRL, który zmarł na koronawirusa. - Jeszcze niedawno upominał mnie: Basiu, noś maseczkę - wspomina Barbara Nowacka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.