Problemów językowych przy jednym stole się nie boją. - My już wszyscy mówimy po polsku, ukraińsku i rosyjsku w jednym zdaniu. Nawet moje dziecko odpowiada po rosyjsku - śmieje się Julia, która od końca lutego dzieli mieszkanie z rodziną uchodźców z Ukrainy.
W Wielką Sobotę w namiocie przy Dworcu Wschodnim odbyło się Warszawskie Spotkanie Wielkanocne. Na stołach stanęły tradycyjne świąteczne potrawy, a przy nich usiadło łącznie około tysiąc osób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.