Wygląda na to, że PiS udało się zaimpregnować warszawiaków na temat dekomunizacji ulic. W mieście słychać tylko nieliczne głosy sprzeciwu wobec decyzji wojewody Zdzisława Sipiery. A ten zmienił aż 50 nazw, często posługując się perfidną argumentacją i krzywdząc pamięć wielu patronów ulic. Po jego decyzji nie było szczególnych protestów mieszkańców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.