- Na podstawie wspomnień i historycznych książek stworzyliśmy uniwersalne zasady, stawiając na prostotę i efektowność. W 2014 r. zaczęliśmy jeździć po Polsce i zachęcać do gry w palanta - opowiada wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Palantowego tuż przed mistrzostwami Polski.
- Jeśli mielibyśmy porównać piłkarzyki na najwyższym poziomie do innego sportu,byłyby to szachy. Choć tempo gry jest znacząco inne, to kluczem jest taktyka i przewidywanie planów rywala kilka kroków do przodu - mówią członkowie Warszawskiego Klubu Futbolu Stołowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.