Zamieszanie wokół tegorocznej Parady Równości w Warszawie sprawia, że nie mam ochoty w niej uczestniczyć. Pojadę na marsz do Poznania i tam będę domagał się równych praw dla środowiska LGBT w Polsce.
- Mieszkam w tym kraju i chciałbym mieć takie prawa, jak wszyscy inni - podkreśla jeden z uczestników Parady Równości w Warszawie. Dodaje, że płaci tu podatki, prowadzi biznesy, mieszka ze swoim partnerem i chciałby być traktowany tak, jak wszyscy. Co mówią inni biorący udział w marszu pod hasłem "Równe prawa, wspólna sprawa"? Jakie są ich doświadczenia i o co walczą? Zobacz
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.