Lekcje opuszczą nastolatki z liceów Śniadeckiego, Maczka, Żmichowskiej i innych. I licealiści z "Domeyki", którzy wymyślili strajk szkolny. "Musimy pokazać, że jesteśmy, że z naszym zdaniem trzeba się liczyć, a nasze działania powinny być namacalne i konkretne! To od nas zależy, jak będzie wyglądała sytuacja za kilka lat" - piszą organizatorzy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.