Dzięki robotowi da Vinci urolog jest w stanie zoperować raka prostaty nie uszkadzając struktur odpowiedzialnych za trzymanie moczu oraz erekcję. - To najbardziej precyzyjne narzędzie, jakim posługują się lekarze na całym świecie - mówi dr Łukasz Nyk, urolog ze szpitala na Klinach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.