Miniony rok był rekordowym pod względem liczby zachorowań na krztusiec. Wzrost w porównaniu do roku 2023 był aż 35-krotny, a połowa chorych zakaziła się w ostatnim kwartale 2024 r. - Ten stan może utrzymać się do wiosny - ocenia ekspert.
Fala zachorowań na krztusiec (inna nazwa to koklusz) napływa do Polski z południa. W Czechach są już ofiary śmiertelne. W Polsce do kwietnia mamy już więcej zachorowań niż w całym 2023 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.