Po raz drugi w ciągu dwóch tygodni Jeziorko Czerniakowskie zostaje zamknięte dla kąpiących się. Pod koniec lipca powodem były sinice. Tym razem sytuacja jest poważniejsza, bo w wodzie wykryto niebezpieczne bakterie.
Dwie godziny czekania na wejście do basenu. Oblężenie kąpieliska w Parku Kultury w Powsinie. W weekend w chwili otwarcia basenu przed kasą stała kolejka na 400 osób. I taki jest covidowy limit gości.
- Dla nas to miejsce ponownego spotkania z naturą, punkt spotkań pokoleń, powrót niesamowitych wspomnień - w dniu oficjalnego otwarcia kąpieliska mówiły warszawianki, dla których wizyta nad Jeziorkiem Czerniakowskim to sposób na spędzenie lata w mieście. Te wspomnienia od kilku lat są jednak mącone niepewnością o losy tego miejsca.
Copyright © Agora SA