- Jego stan zdrowia załamał się w ciągu kilku godzin. Szybko postępująca sepsa z zaburzeniem krzepnięcia - mówi lekarka o zakażonym grypą 30-latku, który zmarł w Szpitalu Południowym. Dotąd nie obserwowano tam tak wielu przypadków powikłań związanych z grypą jak teraz.
Liczba przypadków grypy i podejrzeń grypy na Mazowszu w ostatnich dniach jest dwa razy wyższa niż rok wcześniej. Po dwóch latach pandemicznego zamknięcia chorujemy liczniej niż dotychczas. Widać to w szpitalach i szkołach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.