Prawosławna katedra metropolitalna pw. św. Marii Magdaleny na warszawskiej Pradze nie pomieściła wszystkich osób, które w czwartek 19 stycznia zgromadziły się na nabożeństwie związanym z obchodzonym tego dnia w Kościołach wschodnich świętem Chrztu Pańskiego.
W warszawskich cerkwiach być może nigdy nie było takich tłumów, jakie pojawią się w te prawosławne święta - głównie za sprawą uciekinierów z Ukrainy. Wielu z nich na bożonarodzeniową mszę pójdzie pierwszy raz od lat. Dopiero wojna sprawiła, że religia stała się dla nich ważna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.