Władze miasta Rzeszowa wyposażyły policję w dymomierze do badania jakości spalin. Okazało się, że połowa pojazdów z silnikami diesla miała wycięte filtry DPF. Czy można coś zrobić, aby temu przeciwdziałać? I co jeszcze stanowi problem? - Ogromnym problemem jest stan okresowych badań technicznych pojazdów. W warunkach europejskich te badania są fikcją. One zupełnie nie przystają do wymagań, które powinny być postawione - mówi prof. Zdzisław Chłopek z Politechniki Warszawskiej, gość Aleksandry Sobczak w programie Stacja Warszawa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.