- Zapadlisko miało pół metra głębokości. Istniało ryzyko, że obsunie się jezdnia - opisuje ZDM norę bobra przy ul. Radzymińskiej. Po zgłoszeniu od przedstawiciela stowarzyszenia Nasz Bóbr jezdnię zabezpieczono w niecałe dwie doby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.