Rafał Krzemień, który był dotąd prezesem należącej do stołecznego samorządu spółki zarządzającej Pałacem Kultury, prezesem pozostanie nadal, ale tym razem w jednej z ważnych spółek państwowych.
Poszedłem na wiec opozycji, zrobiłem zdjęcia i wrzuciłem na social media. Później dowiedziałem się, że straciłem pracę w państwowej spółce. Jestem pewien, że była to decyzja polityczna - mówi Łukasz Janiszewski. Jego pracodawca zaprzecza oskarżeniom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.