Ktoś powie, że teatr to rozrywka elit, a bilety na spektakle na narodowych scenach muszą być drogie. Serio? Praga - ceny zaczynają się od 10 euro, Paryż - od 12 euro. Czyli jest dużo taniej niż w naszym Teatrze Narodowym w Warszawie.
"Wysiadam na parkingu przed Teatrem Narodowym i wdeptuję na kopertę pełną pieniędzy" - relacjonuje Jacek Wojciechowicz, były wiceprezydent Warszawy, który w zeszłym tygodniu z hukiem wystąpił z Platformy Obywatelskiej. O pomoc w znalezieniu nauczycielki, która zgubiła pieniądze, prosił m.in. internautów. Dzięki temu już w poniedziałek po południu pieniądze wróciły do szkoły.
Monolog o depresji w wykonaniu Olszówki to jakby piosenkę Osieckiej zaśpiewać jako operową arię - pisze Witold Mrozek.
Kto w Warszawie korzysta z kultury? Częściej młodsi i bogatsi, co akurat nie powinno dziwić. Jednak w badaniu warszawskiej publiczności zleconym przez urząd miasta jest też parę zaskakujących informacji.
Halina Skoczyńska zmarła we wtorek 17 maja. Widzowie mieli ją oglądać na scenie Teatru Ateneum w premierowym przedstawieniu ?Twoje i moje?.
Stanisław August Poniatowski słynął z zaangażowania i zamiłowania do sztuki. To jemu zawdzięczamy otwarcie w 1765 roku Teatru Narodowego w Warszawie, który obecnie jest najstarszą tego typu instytucją funkcjonującą w naszym kraju.
O przedstawieniach dla dzieci pisze się przeważnie tylko z okazji Dnia Dziecka. To błąd, bo dla dzieci każdego roku powstaje coraz więcej spektakli.
We wtorek rozpoczęła się sprzedaż biletów po 2,5 zł na spektakle w Teatrze Narodowym. W kolejce po promocyjne wejściówki czekało kilkaset osób.
- Spektakl Marcina Hycnara "Opowiadanie brazylijskie" grzeszy efekciarstwem i niedopracowaniem - pisze w recenzji "Opowiadania brazylijskiego" w Teatrze Narodowym Witold Mrozek.
Na 250. urodziny Teatru Narodowego bilet za 250 groszy, potem festyn teatralny i ?Kordian? Jana Englerta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)