35 razy Radosław Piesiewicz i jego bliscy korzystali ze strefy VIP na lotnisku Chopina w Warszawie, a do samolotu podwoziła ich limuzyna - ustaliło Radio Zet. O podobnych przywilejach nie mogli myśleć polscy olimpijczycy.
Centrum sztuk walki przy Torwarze zamieniło się w przechowalnię sprzętu dla olimpijczyków, którzy szykują się na zimowe igrzyska. Tu też szyte są ich kostiumy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.