Od rana do wczesnego popołudnia warszawiacy muszą się spodziewać zamykania głównych ulic podczas przejazdu kolumny wiceprezydenta USA Mike Pence'a. Miasto jest sparaliżowane korkami, bo dziś początek roku szkolnego.
Mimo odwołania wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa ratusz utrzyma zakazy parkowania i objazdy na czas pobytu jego zastępcy Mike'a Pence'a. Krócej ma za to potrwać zamykanie ulic.
Na razie ratusz nie rezygnuje z wprowadzonych zakazów wjazdu i ograniczeń w ruchu. Miejscy urzędnicy czekają na informacje od służb państwowych. Czy będą potrzebne aż tak duże ograniczenia, jeżeli do Warszawy nie przylatuje Donald Trump?
Zmiana planów prezydenta USA: z powodu nadciągającego nad wybrzeże Florydy huraganu Donald Trump odwołał wizytę w Polsce. Zamiast niego do Warszawy ma przylecieć jego zastępca Mike Pence.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.