W Kanadzie pomniki z Janem Pawłem II spadają z postumentów. W USA usuwa się z murów Kongresu cokoły, na których stoją zwolennicy niewolnictwa. W Polsce padł pomnik z Henrykiem Jankowskim i ks. Eugeniusza Makulskiego, budowniczego Lichenia. Będą kolejne, głównie w Warszawie.
- Musimy oczyścić naszą pamięć i mity. Najbardziej przerażający jest obraz niewinnych dzieci, których życie zostało zniszczone przez prałata, i nieuważność tysięcy ludzi, którzy go otaczali - mówił Szymon Hołownia w czasie dyskusji na temat książki "Uzurpator".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.