- Chętnie bym się nawet przyznał, ale nie da się znieważyć zbrodniarza komunistycznego - mówi Adam Słomka o niedzielnej akcji obalenia pomnika generała Zygmunta Berlinga. Lider KPN "Niezłomni" chwali się tym, ale policja przesłuchała go jedynie jako świadka. Nikomu nie przedstawiła zarzutów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.