- Rzadko kto ustępuje miejsca w pociągach kobietom w ciąży, a jeśli już, to zwykle jest to kobieta - napisała do nas czytelniczka, której list opublikowaliśmy wczoraj. W dyskusję włączają się kolejne osoby.
Jestem w ciąży, ale niewiele osób proponuje mi miejsce w pociągu. Bardzo dziękuję Paniom, które to robią. Dotychczas nie zrobił tego żaden mężczyzna - pisze czytelniczka. Czy zmieniły się nasze obyczaje?
Między rondem de Gaulle'a a pl. Krasińskich większość przystanków autobusowych nie ma wiat. Pasażerowie chronią się przed słońcem i deszczem pod drzewami, w bramach, sklepach.
Ostatnie zmiany w komunikacji wprowadzają w Warszawie chaos na niespotykaną skalę, pozbawiają uczciwie płacących za bilety dogodnych połączeń, skazują wszystkich pasażerów na niewygodne przesiadki i długie oczekiwanie na autobusy - pisze nasz czytelnik.
Po wielu latach przymiarek i testów we wtorek Miejskie Zakłady Autobusowe ogłosiły przetarg na 35 przegubowców z napędem gazowym. Przewoźnik liczy, że zaoszczędzi na ich eksploatacji. Koszty tnie też, zamykając jedną z zajezdni i warsztaty.
Pierwszy raz Miejskie Zakłady Autobusowe testują od piątku elektryczny pojazd z Chin. Egzotyczne napisy ostrzegają pasażerów, żeby nie dotykali rury, do której przymocowano drzwi.
Pośród krzaków nad Wisłą stoi sobie miejski autobus. Bez silnika, za to z kierownicą. Jeszcze tego lata ma zmienić się w imprezownię, więc emeryturę będzie miał wesołą
Po Jabłonnie ze wspólnej taryfy rezygnują Ząbki, a z nimi prawdopodobnie cała linia wołomińska. 12 samorządów razem chce twardo negocjować z władzami stolicy nowe zasady dopłat do biletów na kolej podmiejską
Nie dość, że od soboty Zarząd Transportu Miejskiego likwiduje największą od lat liczbę linii autobusowych, to przybędzie też takich, na które przyjdzie nam czekać nawet 30 minut.
Po raz pierwszy od lat procesja Bożego Ciała archidiecezji warszawskiej wyruszy z katedry św. Jana. Od czwartku do niedzieli w komunikacji obowiązują świąteczne rozkłady.
Do końca roku autobusy mają opuścić zajezdnię przy ul. Redutowej na Woli. Dwukrotne próby sprzedaży jej części nie przyniosły jednak zadowalających ofert inwestorów.
Przed nami największe od lat cięcia w komunikacji. 1 czerwca Zarząd Transportu Miejskiego zlikwiduje 12 linii, inne zmiany obejmą przeszło 50 kolejnych. Przybywa autobusów kursujących tylko raz na pół godziny. W naszym informatorze znajdziesz wszystkie zmiany.
Mieszkańcy starej części Ursynowa nie mogą pogodzić się ze zmianą trasy tej popularnej linii. ZTM jednak zdania nie zmienia. Od 1 czerwca linia zamiast do Śródmieścia pojedzie na Górny Mokotów.
Kierowca wyłącza silnik i mówi, że nie ruszy, dopóki pies bez kagańca nie opuści autobusu: - Jak pies kogoś zaatakuje, to ja się będę z tego tłumaczył.
W 20 krótkich solarisach działa bezprzewodowy internet, ale jest to utrzymywane w wielkiej tajemnicy. Nie wiedzą o tym ani pasażerowie, ani kierowcy.
Po raz pierwszy w Noc Muzeów po Warszawie można się przemieszczać rowerami Veturilo - ich wypożyczalnie znajdują się m.in. koło pałacu w Wilanowie, Fotoplastikonu czy Zachęty. Jak zwykle będą też specjalne linie autobusowe, a część tramwajów i metro mają kursować dłużej.
W weekend zamknięty będzie pl. Bankowy oraz skrzyżowanie Wólczyńskiej z Arkuszową. Zmiany także na ul. Domaniewskiej.
Spółki transportowe są gotowe pokrywać 1/3 kosztów biletów kwartalnych dla załóg i ich dzieci - taką propozycję dostali związkowcy protestujący przeciwko likwidacji biletowych ulg. Z systemu bonusów wypadają pozostali członkowie rodzin pracowników, czyli żony, mężowie, partnerzy życiowi, rodzice i teściowe oraz cały Zarząd Transportu Miejskiego.
Kilkuset pracowników komunikacji miejskiej pikietowało pod ratuszem. Żądali utrzymania ulg na bilety dla siebie i swoich rodzin.
Coraz większe zamieszanie z ulgami dla pracowników komunikacji miejskiej. Darmowe bilety dla załóg i ich rodzin to nie wszystko. Blisko 340 tys. zł rocznie MZA i Tramwaje Warszawskie dopłacają niektórym kierowcom, motorniczym i urzędnikom za dojazdy do pracy spoza miasta.
Huk tuż przy kabinie kierowcy i zdezorientowani pasażerowie. W autobusie linii 182 doszło dziś rano do samoczynnego wybuchu gaśnicy. - To pierwszy tego typu przypadek w warszawskiej komunikacji - twierdzi ZTM.
Cięcia tras będą łagodniejsze. W nocy z czwartku na piątek ostateczną listę zmian ogłosił szef ZTM Leszek Ruta. Radni rozliczali go z przerostu zatrudnienia, służbowych aut i gapowiczów
- Ludzie wietrzą te pachy, a mnie aż słabo! - narzeka pasażerka autobusu bez klimatyzacji. W Warszawie jazda komunikacją w upalne dni przypomina grę w lotto. Albo trafisz szóstkę i przyjedzie nowoczesny mercedes z klimą, albo masz pecha i podjeżdża wysłużony neoplan z wąskimi okienkami.
Nową wersję zmian w komunikacji przedstawiał w nocy z czwartku na piątek Radzie Warszawy dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta. Pozostanie większość linii, których pasażerowie najbardziej bronili przed likwidacją
Zarząd Transportu Miejskiego wstrzymuje się z ogłoszeniem ostatecznej listy linii autobusowych przeznaczonych do likwidacji. Wszystko zależy od tego, ile będzie musiał zapłacić za przewozy spółkom komunikacyjnym
Miejskie Zakłady Autobusowe nie będą sponsorować ponad 15 tys. biletów swoim pracownikom i ich rodzinom. Tramwaje Warszawskie uzależniają to od zgody ratusza. Związkowcy szykują protest
Mazowiecka "Solidarność" odrzuciła projekt uchwały likwidującej darmowe przejazdy dla rodzin i pracowników spółek transportowych i ZTM. - Jeśli PO chce forsować cięcia, musi wynagrodzić to załogom w pensjach - mówią w "Solidarności".
Świąteczne rozkłady jazdy w komunikacji miejskiej i darmowe parkowanie od 1 maja aż przez pięć dni. Rusza też flota rzeczna, ale w tym sezonie statki nie będą mieć przystanku na Podzamczu, bo trwa przebudowa bulwaru wiślanego.
W autobusach i tramwajach jest oszałamiająco gorąco. To ciekawe zjawisko spotykane tylko w polskiej komunikacji publicznej - pisze nasz czytelnik w liście do redakcji.
Człowiek cały spocony, ale tłok taki, że nie sposób zdjąć kurtki. Za to włączony jest gorący nawiew, a okna są zablokowane. Po pasażerach widać, że im za gorąco, ale większość cierpliwie znosi udrękę, bo co na to poradzić? - pisze nasz czytelnik
Czy z ulic zniknie aż sto autobusów? Prywatnym przewoźnikom nie opłaca się jeździć na nowych, wyśrubowanych warunkach. Ratusz chciał zaoszczędzić, ale teraz może zapłacić niemal dwukrotnie więcej Miejskim Zakładom Autobusowym. Do "Gazety" dotarły także bardzo dobre nieoficjalne informacje, że ZTM wycofa się z likwidacji linii 175 na Lotnisko Chopina.
Jak osoby niepełnosprawne poradzą sobie z cięciami tras autobusów? - Nikt nas o to nie pytał. Nikt niczego nie konsultował - poskarżyli się radnym.
Projekt odebrania darmowych przejazdów zatrudnionym w komunikacji miejskiej i ich rodzinom oburzył związki zawodowe. Pakiet oszczędnościowy ratusza wetuje komitet protestacyjny, który pod patronatem "Solidarności" zamierza "wstrząsnąć opinią publiczną". Czy grozi nam strajk w komunikacji?
No i przyszła długo wyczekiwana wiosna. A z nią pierwsza awanturka. Bo jak żyć, kiedy słońce atakuje znienacka i tak potrafi przygrzać w solarisie, że trudno usiedzieć na miejscu?
Protest radnych i mieszkańców Ursynowa przeciwko likwidacji autobusów 195. Zarząd Transportu Miejskiego obiecał przeanalizować propozycje tras w tej dzielnicy.
Wyjątkowo nie w porę ratusz wyznacza termin likwidacji linii autobusowych. Trasy kolejowe, z którymi się pokrywają, akurat idą do remontu.
Co robić w tramwaju albo autobusie, gdy jedzie nim cuchnący i na dodatek podpity bezdomny? Wołać straż miejską? A czy pozostali jadący tramwajem czy autobusem powinni się domagać wyprowadzenia takiego pasażera? Czy też powinni zacisnąć zęby, zatkać nosy i wytrzymać taką podróż? W końcu bezdomni też ludzie i często takimi się stają nie z własnej winy. List czytelnika.
Kolejne listy czytelników ws. planowanych cięć komunikacyjnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
