Połowa mieszkań już stoi pusta. Kolejni lokatorzy się wyprowadzają. Najdłużej w tym cieszącym się złą sławą osiedlu zostaną dzicy lokatorzy. A co będzie tam później?
Prezydent Warszawy wykorzystała chwilę milczenia komisji weryfikacyjnej, żeby pochwalić się działaniami stołecznego ratusza
W Warszawie ponad 2,5 tys. mieszkań komunalnych stoi pustych. Gdyby je zasiedlić, kolejka osób czekających na mieszkanie prawie by zniknęła. - To nie jest takie proste. Część wymaga drogich remontów, a część specjalnie opróżniamy - tłumaczą samorządowcy.
Ładne, nowoczesne bloki, na świetnie skomunikowanym osiedlu, wokół sklepy, biblioteka, ścieżki rowerowe, place zabaw. To nie nowa deweloperka. To domy komunalne.
Joanna Erbel: - Do 2030 r. powstanie 15 tys. mieszkań, głównie w TBS-ach, w dobrym standardzie, przyjaznych osobom starszym i z niepełnosprawnościami. Agata Nosal-Ikonowicz: - Zapytajmy człowieka, który zaraz ma być bezdomny, czy chce poczekać do 2030 r. na dobry standard, czy jednak chciałby dostać jakikolwiek dach nad głową.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.