Oddawanie etapami południowej obwodnicy Warszawy i nowego mostu przez Wisłę doprowadzi do paraliżu komunikacyjnego miasta? Ratusz szykuje się na czarny scenariusz. Skrzyżowania nie pomieszczą tranzytu.
Na raty ma być otwierany most przez Wisłę na południowej obwodnicy Warszawy. Pierwszą połówkę Ministerstwo Infrastruktury chce udostępnić kierowcom w obu kierunkach latem.
Żaden z wykonawców dróg ekspresowych nie wstrzymał robót, choć od tego tygodnia przysługuje im trzymiesięczna przerwa zimowa. Na dniach mają być otwarte obwodnica Góry Kalwarii i nowy zjazd z obwodnicy Marek.
Most przez Narew koło Serocka idzie od jutra do generalnego remontu. Przez trzy tygodnie ruch będzie wstrzymany całkowicie, a potem ma się odbywać wahadłowo. Kierowców czekają długie objazdy, bo to jedyna przeprawa przez Narew między Zegrzem a Pułtuskiem.
Z jednej strony reprezentacyjne ogrody Zamku Królewskiego, a z drugiej dziurawy zjazd z mostu Śląsko-Dąbrowskiego na Wisłostradę, który w weekendy zamienia się w parking. Kiedy ten krótki odcinek doczeka się zmian?
Budowa południowej obwodnicy Warszawy przerwana z powodu wysokiego poziomu Wisły na terenach zalewowych. Również kolejarze zmienili harmonogram prac przy remoncie mostu koło Cytadeli.
Jeździmy coraz dalej metrem i niskopodłogowymi tramwajami, mamy nowy most i szlaki rowerowe, które zaczynają tworzyć wielką sieć w całej aglomeracji. Pijemy czystą kranówkę i nie podrzucamy już sąsiadom ścieków do Wisły.
Dwa mosty przez Wisłę pod Warszawą w osiem lat. Jabłonna i Łomianki są za, Konstancin protestuje przeciw tranzytowi, a skarbnik Mazowsza liczy pieniądze.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że do 2025 r. rząd zbuduje ponad 20 mostów nad dużymi rzekami. Cztery z nich są planowane w okolicach Warszawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)