- Lekarze do ostatniej chwili walczyli o uratowanie 11-miesięcznego Szymona - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski o śmierci chłopca, który wczoraj został odłączony od aparatury wbrew woli rodziców.
Niespełna roczny Szymon w styczniu trafił do warszawskiego szpitala przy ul. Niekłańskiej w skrajnie ciężkim stanie. We wtorek zapadła decyzja o odłączeniu go od aparatury wbrew woli jego rodziców.
- Moi synowie mieli go w październiku, teraz choruje córka znajomej. Wszyscy byli szczepieni - alarmuje nasz czytelnik. Uważany za chorobę przeszłości krztusiec wciąż jest groźny.
Głosami posłów PiS, Kukiz'15 i narodowców Sejm skierował do dalszych prac na komisji zdrowia obywatelski projekt ustawy znoszącej obowiązek szczepień. Uważnie obserwowano głosowanie Patryka Jakiego, który współpracował z autorami projektu i przekonywał, że należy ich wysłuchać. Tym razem zagłosował przeciwko nim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.