- Składając pozew, wiedziałem, że nie robię tego tylko dla własnej satysfakcji. Zrobiłem to również dla innych uczniów i uczennic LGBT, którzy w osamotnieniu zmagają się z homofobią i transfobią w swoich szkołach - mówi Jakub Lendzion, który pozwał swoją byłą szkołę za to, że był w niej homofobicznie prześladowany.
Nie chcemy, by prezydent miasta brał udział w Paradzie Równości. Mieszkańcy Gdańska, Torunia, Łodzi, ale też Radomia czy Płocka są w tej kwestii bardziej otwarci. Popieramy za to finansowanie przez ratusz in vitro i przyjęlibyśmy uchodźców, chociaż niezbyt wielu.
"Rodzinny obiad to nasza tradycja. Stawiam na potrawy znane od pokoleń" - tymi słowami rozpoczyna się spot stowarzyszenia Lambda Warszawa, który nawiązuje do znanej konwencji używanej w reklamach zup i przypraw. Finał akcji jest jednak zaskakujący. Pokazuje, z jakimi problemami mierzą się osoby LGBT w swoich rodzinnych domach.
Ewa Hołuszko jest bohaterką. Tak, bohaterką - bez cienia przesady. To jedna z tych właśnie osób, z myślą o których mógłbym skandować "Cześć i chwała bohaterom".
Złoty deszcz od HGW dla LGBT. Ratusz łoży na propagandę homoseksualną" - doniosła "Gazeta Polska Codziennie". "Niepokorni" dziennikarze oburzyli się dotacjami z urzędu miasta dla Lambdy Warszawa.
Półoficjalne kluby i poranny "gejobus", skargi sąsiadów, bo chłopak na balkonie pocałował chłopaka. O związkach partnerskich nikt głośno nie mówił. 20 lat temu powstała Lambda Warszawa, najstarsza polska organizacja LGBT.
Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej zakłócali projekcję filmu o prawach osób homoseksualnych na Uniwersytecie Warszawskim. Gdy strażnicy ich wyprowadzali, jeden z narodowców groził im śmiercią.
We wtorek na Uniwersytecie Warszawskim ma się odbyć projekcja filmu "Artykuł 18". Według mnie to najważniejszy polski dokument związany z sytuacją osób LGBT w naszym kraju.
To dwa wydarzenia, na których warto być w ten weekend.
Adam Ostolski, były współprzewodniczący partii Zieloni, poślubił swojego wieloletniego partnera Bartłomieja Kozka. Uroczystość odbyła się w Edynburgu. Czy po założeniu rodziny wrócą do domu?
Uwaga, rodzicu! Twoje dziecko może tego się nie dowiedzieć na lekcjach wychowania do życia w rodzinie
O swoich planach na weekend opowiada Franciszka Sady, koordynatorka projektów z Kampanii Przeciw Homofobii.
Od rana dziewięciu czołowych tatuatorów i tatuatorek ze stołecznych salonów robiło tatuaże w warszawskim klubie Pogłos. Zebrane pieniądze zostały przekazane na nową akcję Kampanii przeciw Homofobii.
Tak jak matka odprowadzają dziecko do przedszkola, chodzą na wywiadówki, zabierają je do lekarza. Ludzie myślą, że to ciocie lub siostry. Bo przecież nikt nie ma dwóch matek.
Sebastian Słowiński i Julia Minasiewicz - laureaci tegorocznej olimpiady filozoficznej - nie przyjęli dyplomów od warszawskiego ratusza. - Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz odmówiła patronatu nad Paradą Równości. Ja muszę odmówić przyjęcia nagrody - mówił Sebastian Słowiński podczas gali.
Koncertem "Dumni i Wchórwieni" chcemy wyrazić swój niepokój związany z tym, co dzieje się wokół naszej społeczności, ale też świętować nasz jubileusz - mówi Misza Czerniak, dyrygent chóru Voces Gaudiae, w którym śpiewają osoby LGBT.
Organizatorzy sobotniej Parady Równości oszacowali, że wzięło w niej udział 50 tys. uczestników. Policja, że - 13 tys. Ratusz z kolei obliczył, że 12,5 tys. Dziwi zgodność policjantów i miejskich urzędników. Przy marszach organizowanych przez KOD i PO ich rachunki były bardzo rozbieżne.
To prawdopodobnie największa warszawska Parada Równości w historii. Organizatorzy podają, że w demonstracji wzięło udział ok. 50 tys. osób. Według Policji było 13 tys., a Ratusz mówi o 12,5 tys. osób.
17. Parada Równości w Warszawie prawdopodobnie była najbardziej liczna w historii. W demonstracji według organizatorów wzięło udział nawet 50 tys. osób. Kontrmanifestacje nie były liczne i obyło się bez incydentów.
- Mamy nieco ponad 20 lat, a odpowiadamy za imprezę, na której spodziewamy się 35 tys. ludzi - mówi Maciek. Wraz z grupą wolontariuszy przygotowuje Paradę Równości, która w sobotę przejdzie przez Warszawę. - To niesamowite uczucie.
"Jest mi wstyd nie za nacjonalistyczne bojówki, lecz za nas: studentów i studentki. Milczenie w sytuacji, kiedy na naszych oczach obrażana jest osoba walcząca o sprawiedliwość społeczną i na co dzień zmagająca się z wykluczeniem, jest dyskwalifikujące i niedopuszczalne" - napisała studentka UW Agnieszka Więckiewicz. Jej list dotyczy spotkania na uczelni z działaczem Miłość nie Wyklucza, które zakłócili Wszechpolacy.
"Prawa osób LGBTI są uniwersalnymi prawami człowieka i każdy powinien ich bronić" - pisze 40 ambasadorów w liście z okazji sobotniej Parady Równości. Podpisują się pod nim przedstawiciele zachodnich stolic, ale też Wietnamu, Ukrainy, Albanii, Czarnogóry. A prezydent Warszawy po raz ósmy odmówiła patronatu nad paradą.
Udział w Paradzie Równości powinien być dla niej czymś oczywistym. Mam jednak wrażenie, że pani prezydent się tego wstydzi, a prośby o patronat ją irytują i męczą.
"Wybiję ci z głowy ten biseksualizm" - plakaty z takim hasłem zawisły na wielu warszawskich przystankach. O co chodzi? O przemoc domową. Ofiarami są geje, lesbijski, osoby bi- i transseksualne. Sprawcami - ich najbliżsi.
Po wpadce na Marszu Wolności młodzi działacze Platformy Obywatelskiej dwoją się i troją, by przekonać, że ich partia jest otwarta i wspiera walkę o prawa osób homoseksualnych. I deklarują, że pójdą w Paradzie Równości. Pracę u podstaw powinni zacząć od starszych kolegów i koleżanek z Platformy, w tym od prezydent Warszawy.
III Warszawski Dzień Różnorodności miał się odbyć w czerwcu, w tym samym dniu co organizowana od lat Parada Równości. Komisja z ratusza odrzuciła jedyną konkursową ofertę na organizację tej imprezy.
17. Parada Równości wyruszy 3 czerwca z Alej Jerozolimskich i ulicami Koszykową i Marszałkowską wróci w okolice placu Defilad, gdzie będzie działać całodniowe Miasteczko Równości.
W weekend wybito szyby w siedzibie KpH na Powiślu. W zeszłym roku do takich ataków doszło trzy razy. Pracownicy organizacji walczącej o prawa człowieka czują się zagrożeni. Zapowiadają, że będą interweniować u władz miasta, ministra sprawiedliwości i pełnomocnika rządu ds. równego traktowania.
Homofobiczne tournée po Polsce rozpoczął w niedzielę amerykański badacz dr Paul Cameron. Pierwszy wykład odbył się w warszawskim biurze poselskim Roberta Winnickiego. Przed budynkiem protestowali działacze partii Razem, stowarzyszenia "Miłość nie Wyklucza" oraz Inicjatywy Polskiej. - To skandal, że ten człowiek traktowany jest w naszym kraju jako naukowiec - mówili protestujący.
O dobrego męża, nawrócenie chłopaka, zdrowie i fajną pracę. A także: o służbę zdrowia, posłannictwo prezydenta Andrzeja Dudy, za dusze uczestniczek czarnego protestu, zmiany w instytucji kościelnej i w intencji wygonienia masonów z naszego kraju. Oto modlą się warszawiacy.
Neonazistowskie zespoły mają wystąpić w legendarnym klubie studenckim Remont na koncercie "Ku Niepodległej". Wychwalają twórcę hymnu NSDAP, śpiewają o "brudnych rasach", "czystości krwi" i "pladze multi-kulti".
To, co dziś jest niemożliwe - by lewica spotkała się z prawicą i dyskutowała - tam się wydarzało - mówi o Le Madame reżyserka Monika Rak. Zamierza zrealizować film dokumentalny o klubie.
Skórzakiem trzeba być w środku to jest stan umysłu. To trochę tak jak z wojownikami w dawnych czasach: nosili hełmy, tarcze, naramienniki. Ja rewelacyjnie czuję się w, skórze.
Walentynki kojarzą mi się z jednym - z komercją. W sobotnie popołudnie na walentynkową akcję Kampanii Przeciw Homofobii poszedłem bardziej z obowiązku niż z przyjemności. Staram się wspierać takie inicjatywy. Czuję, że zwłaszcza teraz trzeba to robić. Ale dzięki tej akcji poprawił mi się humor.
3 czerwca 2017 roku - to ogłoszona właśnie data tegorocznej Parady Równości, która już po raz siedemnasty przejdzie ulicami Warszawy.
Stało się coś bardzo złego. Zamaskowani napastnicy siłą próbowali przerwać studenckie spotkanie. Do uniwersyteckiej sali, w której trwała projekcja filmu "Brother Outsider", wtargnęło kilku mężczyzn. Wrzucili petardę z przyklejonym napisem "Zakaz pedałowania".
Uniwersytet Warszawskie wydał oświadczenie w sprawie homofobicznego zajścia podczas projekcji filmu na uczelni. Ktoś wrzucił do sali petardę z napisem: "Zakaz pedałowania". Atak potępiła prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Na projekcję filmową zorganizowaną przez koło naukowe Queer UW wtargnęła grupa mężczyzn. Ktoś rzucił petardę z przytwierdzonym napisem "zakaz pedałów". Nikt nie ucierpiał
"Wyobcowane, wyobcowani" to tytuł raportu o sytuacji osób LGBTQ studiujących na Uniwersytecie Warszawskim. Tytuł bardzo adekwatny. Niestety. Respondenci czują, jakby nikomu na UW nie zależało na tym, by wyeliminować sytuacje homofobiczne.
Skrajne prawicowe i ultrakatolickie organizacje, by uwiarygodnić swoją działalność, wchodzą na uniwersytety. Wykorzystują wolność akademickiej debaty, by szerzyć poglądy, które z nauką nie mają nic wspólnego, a często służą do upokarzania ludzi. To na rektorach uczelni spoczywa odpowiedzialność, by postawić temu tamę. Brak reakcji ośmiela radykałów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.