W budynkach gospodarczych na pełnych obrotach działała kompletna linia produkcyjna środków psychotropowych. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków przekracza 35 mln zł.
Policjanci ze stołecznego wydziału do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców zatrzymali kibola, którzy w komórce lokatorskiej trzymał hurtowe ilości narkotyków.
21-letni student medycyny włączył "bomby" i wjechał na teren stadionu Polonii Warszawa. Chwilę później okazało się, że przewoził torbę pełną rac, świec dymnych i petard. Dotarliśmy do firmy, która zabezpieczała imprezę.
Sąd Apelacyjny w Warszawie nie zgodził się na ekstradycję kiboli podejrzanych o brutalny napad w Wilnie. O pozostawienie ich w Polsce wnosili wspólnie prokuratura i obrońcy.
Na Stadionie Narodowym odbył się finał Pucharu Polski, w którym zmierzyły się Pogoń Szczecin i Wisła Kraków. Wygrała Wisła (2:1). Tym razem obyło się bez poważnych incydentów, choć jak zwykle, kibice zdołali wnieść na stadion pirotechnikę.
Rosyjskiego opozycjonistę zaatakowało w Wilnie dwóch Polaków - uważa litewska prokuratura. Według źródeł "Wyborczej" jednym z zatrzymanych jest Maksymilian K., łączony z grupą chuliganów Teddy Boys.
Polscy kibice wywołali burdy pod stadionem Villa Park. Angielska policja chce wyrzucenia Legii Warszawa z europejskich pucharów, a stołeczny klub odpiera ataki, argumentując, że żadna z zatrzymanych osób nie posiadała wejściówki na mecz.
W Polsce zaczyna się sezon piłkarski, a wraz z nim pierwsze pobicia i awantury między kibicami. W sobotę wieczorem chuligani Legii Warszawa zaatakowali wychodzących ze stadionu przy Konwiktorskiej fanów Polonii. Policja już zatrzymała część sprawców.
Podczas piątkowego meczu Legii z Widzewem przy Łazienkowskiej doszło do bijatyk i odpalania rac. Policja zatrzymała 43 osoby. Część z nich była poszukiwana.
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o brutalne pobicie kibica wracającego z meczu piłkarskiego drużyn Szachtara Donieck z Celtikiem Glasgow. Ich atak zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
13 osobom zatrzymanym po starciach kibiców z policją podczas Pucharu Polski przedstawiono zarzuty różnej treści. Jeden z zatrzymanych został kierowany do odbycia kary więzienia
To powinien być ostatni Marsz Niepodległości. Zobaczyliśmy tych "patriotów", te "rodziny z dziećmi". I oby nigdy więcej.
Marsz Niepodległości 2020. "Wyborcza" dotarła do zamkniętej korespondencji kiboli, którzy są wściekli na rząd i prezydenta Trzaskowskiego za utrudnienie organizacji corocznego pochodu 11 listopada. Do Warszawy przyjadą z przesłaniem: "Nie będzie bandycka władza pluła nam w twarz".
- Niektórzy twierdzą, że to niewielka grupka chuliganów przyprawia gębę prawdziwym kibicom. Ale to tylko zakłamuje rzeczywistość. Że taki koloryt piłki? A jeśli pobiją twojego syna albo wybiją oko twojej córce - czy to wciąż będzie koloryt piłki? - pyta prezes Polonii Peter Kaluba.
Zarzuty przedstawiono pięciu napastnikom, który zaatakowali kibiców z Białegostoku po meczu finałowym piłkarskiego Pucharu Polski rozgrywanym na Stadionie Narodowym.
Miejscy radni i działacze Kampanii przeciw Homofobii w listach do prezesa Legii zaapelowali, by potępił homofobiczy transparent wywieszony przez kibiców podczas piątkowego meczu. "Nikogo nie wykluczamy. Wzajemny szacunek jest naszą fundamentalną wartością" - odpowiedział prezes Legii Dariusz Mioduski.
Ekstraklasa zajmie się homofobicznym hasłem na banerze, który zawisł na "żylecie" Legii. Klub znów zapłaci za poglądy swoich kibiców?
Policjanci zatrzymali czwartego podejrzanego o zaatakowanie w grudniu w autobusie nr 521 Polaka tureckiego pochodzenia. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Kibol trzęsie polską piłką. W nocy z niedzieli na poniedziałek na strzeżonym parkingu Legii chuligani zaatakowali piłkarzy. Klub nie zawiadomił policji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.