Z Warsaw Spire idealnie widać okolice ronda Daszyńskiego. Po lewej stronie, między rondem a Jupiterem powstaje wieżowiec Spinnaker (172 m), a na wąskiej działce po prawej Warsaw Hub (130 m).
Tak ma wyglądać The Warsaw Hub, dwie wysokie wieże i jedna niższa:
materiały prasowe
Widok z Warsaw Spire na teren budowy Spinnakera.
Tak ma wyglądać wieżowiec po ukończeniu:
materiały inwestora
W południowo-zachodnim narożniku ronda Daszyńskiego między The Warsaw Hub a szkieletorem powstaje Skyliner (200 m).
fot. materiały prasowe
Z drugiej strony Warsaw Spire widać teren po byłych Browarach Warszawskich. Echo Investment buduje między Grzybowską, Wronią i Chłodną kompleks mieszkalno-biurowo-usługowy.
Tak ma wyglądać jeden z budynków po ukończeniu:
fot. materiały inwestora
W bezpośrednim sąsiedztwie Warsaw Spire powstaje kompleks o nazwie Generation Park. Wyższa wieża będzie miała 140 metrów wysokości:
Materiały inwestora. Generation Park - widok od strony ul. Prostej
Widok z Warsaw Spire na plac budowy wieżowca Mennica Legacy Tower (140 m) na działce przy Prostej, Żelaznej i Pereca.
Ma wyglądać tak:
Materiały inwestora
Po lewej stronie Kercelaka widać budowę wieżowca Spark (130 m), który po zakończeniu ma wyglądać tak:
mat. prasowe
Widok z Warsaw Spire na centrum Warszawy.
Widok z Warsaw Spire na osiedle Za Żelazną Bramą.
Widok z Warsaw Spire na Warsaw Trade Tower.
Widok z Warsaw Spire na hotel Marriott.
Widok z Warsaw Spire na Millenium Plaza.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Tam gdzie się buduje wieżowce ziemia jest droga i nie marnuje się przestrzeni ani na wielkie ronda, ani na 2 x 4 pasy ruchu, ani tym bardziej na szerokie pasy dzielące między jezdniami.
Tam już jest tramwaj, jest/będzie metro, ale na powierzchni nie ma odpowiednika Square Mile tylko MIBC.
Rondo powstało za czasów komuny. Jak teraz niby mają "działać" warszawiacy?
Tępa propagitka przedwyborcza...
Dekomunizacja ronda i go przebudowac?
No przecież :-) Wystarczy zdekomunizować Daszyńskiego (chyba nawet PiS by się zdziwił takim pomysłem; w końcu pisali o nim jako o człowieku zasłużonym "w dzieło odzyskania przez Polskę Niepodległości") - wiadomo przecież powszechnie, że wszystko co zdekomunizowane działa lepiej.
Oczywiście rondo jest pamiątką radzieckiej urbanistyki i nie twierdzę, że w dzisiejszej formie ma sens, ale komentarz w stylu "Warszawiacy jak stado baranow daja sie ciagac" zakłada, że mieszkańcy mieli coś do powiedzenia kiedy rondo powstawało...