fot. Jakub Chełmiński
Lis na Chmielnej
Nawet w ścisłym centrum można spotkać dzikie zwierzęta. Kilka dni temu lis zapędził się w nocy aż na Chmielną, a gdy rano zrobiło się tu tłoczono, schował się w śmietniku.
Inny przedstawiciel tego gatunku... wpadł do BUW-u. Chodził po ogrodzie na dachu skąd spadł na wewnętrzne patio.
Lisa ze zdjęcia sfotografowaliśmy kilka lat temu w Łazienkach. To samica, która przez kilka sezonów rodziła młode w norze pod budynkiem Belwederu.
Wszystkie komentarze