Bloger Szary Burek, który odwiedza opuszczone miejsca w Warszawie tym razem przez przypadek, podczas wycieczki rowerowej, natrafił na kolejny obiekt w okolicy Nowodworów. Okazało się, że jest to willa Topolanka przy ul. Leśnej Polanki 30.
Zrujnowany dworek przypomina dekorację z gotyckiego horroru. Willa Topolanka to jeden z najstarszych murowanych budynków mieszkalnych na Białołęce. Nazwa wzięła się od rosnących niegdyś obok willi dwóch wielkich topoli. Jedną z nich powaliła wichura w 1972 r., druga w ub. dekadzie. Eklektyczny budynek figuruje jest w ewidencji zabytków. Napisano tam, że willa powstała w latach 1901-1925.
Na Białołęce mówią, że kiedyś była to willa Henryka Stryjewskiego, dyrektora przedwojennych Zakładów Chemiczno-Technicznych Ludwik Spiess i Syn (obecnie ?Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne 'Polfa') w Tarchominie, gdy jeszcze była to podwarszawska wieś. Jego córka zmarła ponoć w latach 80. w zakładzie opiekuńczym przy Mehoffera.
Budynek od dawna jest opuszczony, w 2011 roku spalił się dach willi, w środku nie zachowało się już nic godnego uwagi.
Czemu budynek jest w tak fatalnym stanie, skoro od ubiegłej dekady jest własnością miasta? - Miejskie Biuro Gospodarki Nieruchomościami długo regulowało status własnościowy budynku. Dopiero kilka miesięcy temu przekazano go nam. Zdążyliśmy tylko wstępnie zabezpieczyć dom - mówi Piotr Jaworski, burmistrz Białołęki.
W 2005 r. władze ówczesnej gminy Białołęka chciały sprzedać nieruchomość. Burmistrz Jaworski dystansuje się od tego pomysłu. - To jeden z naszych najstarszych budynków, na Białołęce mamy niewiele obiektów historycznych. Chyba wolałbym się go nie pozbywać. Na wiosnę przeprowadzimy rozmowy z konserwatorem zabytków, żeby ustalić, co w budynku trzeba zachować, jaki jest dopuszczalny zakres remontu. Dopiero jak już będziemy to wiedzieć i ustalimy, ile by to kosztowało, zapadnie decyzja, co zrobić z willą - mówi Piotr Jaworski.
Opuszczony dworek na Nowodworach
Opuszczony dworek na Nowodworach
Opuszczony dworek na Nowodworach
Opuszczony dworek na Nowodworach
Zdjęcia tego samego autora z opuszczonej gazowni na Woli zobaczysz tutaj.
Odwiedź blog Szary Burek
A tutaj profil autora na Facebooku.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze