Nowa wystawa
Zakładamy specjalne okulary, które przestawiają stronę lewę i prawą. Od razu mamy kłopot, nie potrafimy wstawić klocków o różnym kształcie w odpowiedni otwór. To tylko jeden z eksponatów zatytułowany "Nie wierz własnym oczom!".
Centrum Nauki "Kopernik" w całości zaprojektował i wykonał nową wystawę objazdową "Umysł przyłapany". Składa się z 20 eksponatów, większość z nich będzie można obejrzeć w ten weekend w Noc Muzeów, potem pojadą w Polskę.
Za motto do wystawy, która została zaprezentowana w środę dziennikarzom, mógłby posłużyć cytat z popularnej i przetłumaczonej już na wiele języków książki Davida Eaglemana "Mózg incognito. Wojna domowa w twojej głowie": "Jeśli chodzi o ufność we własne zmysły, pierwsza zasada brzmi: nie wierzcie samym sobie. Możecie coś myśleć lub wiedzieć, jednak to wcale nie oznacza, że tak rzeczywiście jest".
- Nasza wystawa jest piękna, zabawna, inspirująca. Ale to nie jest wystawa o iluzjach, tylko o poznaniu naukowym, które zaczyna się wtedy, kiedy przestajemy ufać zmysłom - mówiła Irena Cieślińska, wicedyrektora Kopernika.
- Pracowaliśmy nad nią ponad rok. To wystawa o tym, w jaki sposób poznajemy świat. Umysł analizuje informacje płynące ze zmysłów i nadaje im sens. Eksponaty uczą, co to jest niepewność poznawcza w nauce i życiu codziennym - tłumaczył dr Jan Brzeski, autor wystawy.
Dizajnerami obiektów oraz informacji wizualnej są Emilia Walędzik i Michał Grzymała. Pamiętali, że forma nie może przerastać treści stąd wybór minimalistycznej estetyki. Skrzynie do transportu eksponatów służą także za stoły - cokoły do ich ustawienia. Są obciągnięte pokrowcami w kolorze pomarańczowym, takie są też banery z tekstem informacyjnym. Eksponaty mają już całkowicie neutralną estetykę, zostały wykonane z wykorzystaniem m.in. z trójwymiarowej frezowanej sklejki tworzących rysunek "fal mózgowych".
Wszystkie komentarze