Niewiele jest w Warszawie wydarzeń architektonicznych darzonych taką estymą, jak wystawa Plany Na Przyszłość. Odbywa się już od 23 lat, organizatorzy z Centrum Łowicka cierpliwie przez rok wybierają rodzynki wśród projektów architektonicznych. Przedstawiają wizje, pomysły i konkretne projekty planowanych inwestycji.
Wystawa Plany Na Przyszłość zorganizowana jest w pawilonie SARP na Foksal 2. Wernisaż w środę 30 maja o godz. 12, będzie można ją oglądać codziennie w godz.11-19 do 20 czerwca.
"Implant" pracowni Jakuba Szczęsnego to chyba najbardziej oryginalny projekt tegorocznej edycji wystawy. Na hektarowej działce pomiędzy Chmielną, Żelazną i Alejami Jerozolimskimi, na której jeszcze dekadę temu stały resztki przedwojennego Dworca Pocztowego, powstanie coś pomiędzy Halą Koszyki, a Dotleniaczem z placu Grzybowskiego. Działka z trzech stron otoczona zostanie szańcem z klocków-kontenerów, w których ulokowane zostaną restauracje i bary. Od strony Alej Jerozolimskich powstanie hala, w której znajdzie się Muzeum dla Dzieci oraz wielofunkcyjna sala, w której można będzie organizować koncerty czy spektakle. Wewnątrz działki zaplanowano miejsce na zieleń, a nawet niewielki staw. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, składany z prefabrykatów Implant ma zacząć działać jeszcze przed końcem roku.
Od dawna na nową zabudowę czeka także działka u zbiegu Szwoleżerów i Wisłostrady. To obrzeża dzielnicy ambasad przy parku Łazienkowskim. Już od ubiegłej dekady na ogrodzeniu budynków dawnej piekarni wiszą tablice "Własność rządu Malezji". Być może zbliża się moment, kiedy na miejscu starych zabudowań powstanie ambasada tego azjatyckiego kraju. Bo projektanci z pracowni Stoprocent Architekci pochwalili się na wystawie koncepcją ambasady, utajniając jej nazwę, ale łatwo można ją odgadnąć po fladze widocznej na wizualizacji przed budynkiem. "Struktura budynku to sekwencja 3 brył, mieszkaniowej, wystawienniczej i biurowej, otoczonych jednorodną, dwuwarstwową fasadą. Właściwa elewacja budynku jest przeszklona fasadą aluminiową, z pokreślonymi czarnymi blendami elementami konstrukcji. Druga warstwa to siatka białych rur pozwalająca na grę pomiędzy elementami pełnymi a otwartymi" - napisali.
W zabytkowym, ponadstuletnim gmachu dawnego banku przy ul Fredry ma zostać urządzone Centrum Muzyczne. Budynek należy do Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, które ogłosiło konkurs na jego przebudowę. Wygrała koncepcja pracowni Andrzeja M. Chołdzyńskiego, który zachował frontowy korpus budynku - w tym przestronne, nakryte szklanym dachem atrium dawnej sali operacji bankowych - a na tyłach zaproponował dobudowę pięciopiętrowego obiektu o prostej bryle. W Centrum Muzycznym znajdzie się m.in. sala koncertowa ze 150 miejscami na widowni, pomieszczenia wydawnictw i archiwów kawiarnię i księgarnię muzyczną oraz sala taneczna. - Chcemy, żeby projekt wykonawczy był gotowy do jesieni 2018 r. Patrząc optymistycznie, pierwszą łopatę wbijemy na początku 2019 r., a po dwóch latach zakończymy inwestycję - mówił "Stołecznej" jesienią Daniel Cichy, dyrektor PWM.
WYSTAWA PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Architekci z biura Sawawa zaproponowali oflankowanie zabytkowego gmachu głównego Szkoły Głównej Handlowej dwoma nowymi trzypiętrowymi budynkami. Wskazali, że budynki można połączyć na poziomie -1, co ułatwi zintegrowanie kampusu i jednocześnie ułatwi połączenie ze stacją metra. W głębi kompleksu przewidziano miejsce na nowe akademiki, a centralny dziedziniec zaproponowano przekształcić w teren zielony z pawilonem kawiarni. Przed budynkiem architekci wytyczyli nowy reprezentacyjny plac.
Na ile realny jest ten projekt? - To jest koncepcja, którą wykonaliśmy na zlecenie uczelni jako załącznik do wniosku o korektę planu zagospodarowania - mówi Dorota Sawicka, architektka z Sawawa.
WYSTAWA PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
125-metrowy wieżowiec u zbiegu Młocińskiej i Okopowej, na terenie dawnej bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania i tuż obok drugi, 120-metrowy, sąsiadujący z hotelem Czarny Kot. Takie inwestycje uwzględnia wyłożony niedawno projekt planu miejscowego rejonu ul. Burakowskiej opracowany przez pracownię Krzysztofa Domaradzkiego. ta druga inwestycja ma już pozwolenie na budowę, pierwsze prace mają ruszyć niebawem.
WYSTAWA PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Nie zostanie zrealizowany projekt rozbudowy charakterystycznego kościoła przy al. KEN na Ursynowie. Może i dobrze - architekt Marek Budzyński zaplanował, że z boku ceglanej świątyni wyrośnie nowa kubatura przypominająca biały namiot. Raczej ciężko byłoby się przyzwyczaić do takiej zmiany kształtu budynku.
Szpaler ośmiopiętrowych bloków, które mają powstać wzdłuż ul. Żwirki i Wigury zaprojektowała pracownia HRA Architekci. Inwestycja wyrośnie na 10-hektarowej działce pomiędzy istniejącym osiedlem Marina Mokotów a al. Żwirki i Wigury. W głębi terenu mają powstać niższe, czteropiętrowe budynki. Łącznie w ośmiu domach znajdzie się 736 mieszkań. Inwestycja budziła wątpliwości, bo zlokalizowana jest na obrzeżach klina nawietrzającego centrum miasta.
Ośmiopiętrowy apartamentowiec zaprojektowany przez pracownię WWAA stanie w narożniku Topiel i Leszczyńskiej. Budynek będzie mieć nietypowe materiały elewacyjne - beton szlifowany z indywidualnie dobranym kruszywem, beton ryflowany oraz blacha. Jako "swoistą biżuterię budynku" architekci przedstawiają przesuwne przesłony loggii.
Budynek postawi firma Marvipol, która ma już pozwolenie na budowę i niedawno zaczęła pierwsze prace porządkowe na działce. Inwestycja budzi kontrowersje - teren na którym ma powstać, miał objąć tzw. mikroplan zagospodarowania chroniący sąsiednie przedszkole. Stołecznych radnych zaskoczyła informacja, że zamiast przeznaczyć cały teren na oświatę, plan dopuszcza także budowę apartamentowca. Kilka tygodni temu odmówili uchwalenia planu w takim kształcie.
Czystą teorią jest projekt 245-metrowego wieżowca na działce przy Emilii Plater, tuż obok Pałacu Kultury. To praca dyplomowa Michała Dołbniaka. Bryłę budynku ukształtował za pomocą programu do badania aerodynamiki, tak, by powietrze owiewało ukryte w elewacji filtry. Dzięki nim budynek nie tylko sam zaopatruje się w świeże powietrze, ale także "wytwarza strefę czystego powietrza" u podnóża wieży. Wieżowiec wyrysowano na tzw. działce Duńczyka, od której zaczęła się afera reprywatyzacyjna w Warszawie. Nawet biurowiec filtrujący powietrze nie oczyści atmosfery otaczającej tą działkę...
Ponadstuletni spichlerz w kompleksie Młynu Michla na Pradze Północ może zamienić się w Dom Rzemiosła. Na zlecenie miasta architekci z pracowni Autorska Pracownia Architektury CAD sp. z o.o. zaplanowali remont zabytkowego budynku, powiązanie go w jeden blok funkcjonalno-uzytkowy z sąsiednim budynkiem administracyjnym za pomocą przeszklonego pawilonu. Do spichlerza dobudowano, również przeszklony trzon komunikacyjno- sanitarny. Według planów miasta to ma być miejsce, w którym będą mogli działać rzemieślnicy. W czerwcu ub. r. Rada Warszawy zarezerwowała na tą inwestycję 5 mln złotych na lata 2017-2019. Budżet inwestycji na pewno trzeba będzie zwiększyć, bo do wykonania jest mnóstwo prac.
Nietypowy dom jednorodzinny zaprojektowali architekci z pracowni 81.waw.pl. Budynek ma powstać w Łomiankach. Będzie chować się w sosnowym zagajniku jak kameleon - bryła budynku została przecięta przeszkleniami, a pomiędzy nimi elewacja zostanie obłożona drewnopodobnymi płytami. Bryła od frontu to monolityczna ściana bez okien, u stóp której ukryty wjazd do garażu podziemnego. Jej awersem będzie tylna, w pełni przeszklona elewacja, otwierająca się na ogród.
WYSTAWA PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze