Całuję Twój podpis, linijki Twojego listu
Zbiory Żydowskiego Instytutu Historycznego
Pocztówka napisana 29.09.1941 roku. Moja Najukochańsza, nareszcie, nareszcie napisane przez Ciebie słodkie linijki. Całuję (dosłownie) Twój podpis, linijki Twojego listu i poszukuję Ciebie w każdym słowie. Twój list nie wydaje się być tym razem tak pogodny, jak dwa poprzednie. Tak, najdroższa, to jest trzeci list od Ciebie - więcej nie otrzymałam. Podarunki - tak, tych dostałam wiele latem i za każdym razem potwierdzałam ich odbiór oraz wyrażałam moją najgłębszą wdzięczność. Ostatnim razem otrzymałam dwie paczki z sardynkami (w każdej po dwie puszki), za które także jestem nieskończenie wdzięczna. We wrześniu nie było więcej paczek. Przypuszczam, że masz teraz problemy materialne i to mnie smuci. Bądź spokojna o Heńka. Kiedy Julek będzie u mojego rodzeństwa, to go poszuka. Napisz oczywiście do babci - byli tam tak szczęśliwi, kiedy otrzymali Twój list. Szkoda, że nie masz adresu cioci Racheli. Może wiesz, w jakim mieście ona mieszka. Jej mąż jest dentystą. Napisz proszę kilka słów do matki Heńka. Czy otrzymujesz listy od Tuni? Napisałam do niej. W najbliższych dniach będę znowu z Tobą rozmawiała (przecież zawsze z Tobą rozmawiam!). Kochająca Ciebie bezgranicznie, Esther B. Lebenhaft
Wszystkie komentarze